Spółki notowane na NewConnect mogą liczyć na złagodzone wymogi związane z debiutem na głównym parkiecie. Kapitalizacja podmiotów ubiegających się o wprowadzenie do obrotu na rynku regulowanym musi wynosić co najmniej 15 mln EUR, a dla spółek notowanych przez przynajmniej sześć miesięcy na NewConnect próg ten wynosi zaledwie 12 mln EUR, a zatem jest o całe 20 proc. niższy.
Na koniec 2011 r. 30 spółek notowanych w ASO spełniało wymóg kapitalizacji, jednak do końca października tego roku zaledwie dwie zdecydowały się na przeniesienie notowań na rynek główny. W 2011 r. rynek notowań zmieniło sześć podmiotów, wobec 25 kwalifikujących się pod względem wartości rynkowej. Z czego wynika niechęć spółek do przenosin na rynek regulowany?
Notowanie na głównym parkiecie GPW wiąże się z wyższymi kosztami niż w przypadku NewConnect. Wprowadzenie do obrotu oznacza konieczność przygotowania i złożenia przed Komisją Nadzoru Finansowego prospektu emisyjnego, co jest nieporównywalnie bardziej kosztowne niż sporządzenie Dokumentu Informacyjnego wymaganego przez władze Giełdy w przypadku debiutu w ASO. Również wartość opłat ponoszonych z tytułu notowania walorów emitenta na rynku regulowanym (jednorazowo za wprowadzenie do obrotu można zapłacić od 14 tys. do 102 tys. zł, w zależności od wartości walorów, a opłaty roczne mogą wynieść od 4 do 70 tys. zł) jest dużo wyższa od NewConnect (6 tys. zł za wprowadzenie pierwszej emisji akcji do obrotu i 1,5 tys. zł za pierwszy rok, każdy kolejny do 3 tys. do 8 tys. zł).
Aby zostać dopuszczoną do obrotu na rynku regulowanym, spółka musi spełnić także szereg innych warunków. Jeden z nich dotyczy minimalnego rozwodnienia akcjonariatu i wartości rynkowej akcji w wolnym obrocie (free float), który dla znacznej części spółek notowanych na małym parkiecie jest bardzo daleki od spełnienia.
To sprawia, że liczba przejść na rynek główny z NewConnect nie jest imponująca. W 2011 r. na GPW zadebiutowało 38 spółek, z czego tylko sześć było wcześniej notowanych w ASO. Najwięcej przenosin odnotowano w 2010 r., kiedy rynek zmieniło ośmiu emitentów. W 2009 r. na przejście zdecydował się tylko jeden podmiot, podobnie jak rok wcześniej. Do końca października 2012 r. rynek notowań zmieniło łącznie 18 emitentów, odpowiadając za 13 proc. wszystkich debiutów na rynku regulowanym od początku 2008 r.
Wykres Liczba debiutów na głównym parkiecie GPW w okresie
1.2008-10.2012
¬ródło: Grupa Trinity S.A. na podstawie danych gpw.pl
Akcjonariuszom większości spółek, które zdecydowały się na przenosiny na rynek regulowany, nie wyszło to na dobre. Pierwszą sesję na głównym parkiecie nad kreską zakończyło tylko pięć spółek, a dwanaście przyniosło średnią stratę równą 6,1 proc. (kurs jednej pozostał bez zmian). ¦redni wynik pierwszej sesji po przenosinach wyniósł 0,3 proc. Najlepiej poradziła sobie spółka Centrum Klima, kończąc dzień debiutu na rynku regulowanym z wynikiem +54,9 proc., a najgorzej Pragma Inkaso (-17,2 proc.).
Nie najlepszą statystykę przedstawia również zachowanie kursu w kolejnych sesjach po przeniesieniu notowań. Od przejścia do końca października 2012 r. tylko sześć spółek zyskało na wartości (średnio 60,6 proc.), a straciło dwanaście (średnio 44,9 proc.). Zdecydowanym liderem wzrostów jest zajmująca się wierzytelnościami szpitalnymi spółka MW Trade (+198,39 proc.), a najgorzej wypadł biotechnologiczny Euroimplant (-81,03 proc.).
Przeniesienie notowań z NewConnect na rynek regulowany GPW nie zawsze jest zatem korzystny dla spółki lub jej właścicieli. Ważne jest w związku z tym, aby decyzja o zmianie systemu obrotu była dobrze przemyślana i dobrana do panujących na rynku warunków, a potencjalne korzyści muszą przewyższać koszty.
Na koniec 2011 r. 30 spółek notowanych w ASO spełniało wymóg kapitalizacji, jednak do końca października tego roku zaledwie dwie zdecydowały się na przeniesienie notowań na rynek główny. W 2011 r. rynek notowań zmieniło sześć podmiotów, wobec 25 kwalifikujących się pod względem wartości rynkowej. Z czego wynika niechęć spółek do przenosin na rynek regulowany?
Notowanie na głównym parkiecie GPW wiąże się z wyższymi kosztami niż w przypadku NewConnect. Wprowadzenie do obrotu oznacza konieczność przygotowania i złożenia przed Komisją Nadzoru Finansowego prospektu emisyjnego, co jest nieporównywalnie bardziej kosztowne niż sporządzenie Dokumentu Informacyjnego wymaganego przez władze Giełdy w przypadku debiutu w ASO. Również wartość opłat ponoszonych z tytułu notowania walorów emitenta na rynku regulowanym (jednorazowo za wprowadzenie do obrotu można zapłacić od 14 tys. do 102 tys. zł, w zależności od wartości walorów, a opłaty roczne mogą wynieść od 4 do 70 tys. zł) jest dużo wyższa od NewConnect (6 tys. zł za wprowadzenie pierwszej emisji akcji do obrotu i 1,5 tys. zł za pierwszy rok, każdy kolejny do 3 tys. do 8 tys. zł).
Aby zostać dopuszczoną do obrotu na rynku regulowanym, spółka musi spełnić także szereg innych warunków. Jeden z nich dotyczy minimalnego rozwodnienia akcjonariatu i wartości rynkowej akcji w wolnym obrocie (free float), który dla znacznej części spółek notowanych na małym parkiecie jest bardzo daleki od spełnienia.
To sprawia, że liczba przejść na rynek główny z NewConnect nie jest imponująca. W 2011 r. na GPW zadebiutowało 38 spółek, z czego tylko sześć było wcześniej notowanych w ASO. Najwięcej przenosin odnotowano w 2010 r., kiedy rynek zmieniło ośmiu emitentów. W 2009 r. na przejście zdecydował się tylko jeden podmiot, podobnie jak rok wcześniej. Do końca października 2012 r. rynek notowań zmieniło łącznie 18 emitentów, odpowiadając za 13 proc. wszystkich debiutów na rynku regulowanym od początku 2008 r.
Wykres Liczba debiutów na głównym parkiecie GPW w okresie
1.2008-10.2012
¬ródło: Grupa Trinity S.A. na podstawie danych gpw.pl
Akcjonariuszom większości spółek, które zdecydowały się na przenosiny na rynek regulowany, nie wyszło to na dobre. Pierwszą sesję na głównym parkiecie nad kreską zakończyło tylko pięć spółek, a dwanaście przyniosło średnią stratę równą 6,1 proc. (kurs jednej pozostał bez zmian). ¦redni wynik pierwszej sesji po przenosinach wyniósł 0,3 proc. Najlepiej poradziła sobie spółka Centrum Klima, kończąc dzień debiutu na rynku regulowanym z wynikiem +54,9 proc., a najgorzej Pragma Inkaso (-17,2 proc.).
Nie najlepszą statystykę przedstawia również zachowanie kursu w kolejnych sesjach po przeniesieniu notowań. Od przejścia do końca października 2012 r. tylko sześć spółek zyskało na wartości (średnio 60,6 proc.), a straciło dwanaście (średnio 44,9 proc.). Zdecydowanym liderem wzrostów jest zajmująca się wierzytelnościami szpitalnymi spółka MW Trade (+198,39 proc.), a najgorzej wypadł biotechnologiczny Euroimplant (-81,03 proc.).
Przeniesienie notowań z NewConnect na rynek regulowany GPW nie zawsze jest zatem korzystny dla spółki lub jej właścicieli. Ważne jest w związku z tym, aby decyzja o zmianie systemu obrotu była dobrze przemyślana i dobrana do panujących na rynku warunków, a potencjalne korzyści muszą przewyższać koszty.
Marek Gąd, analityk inwestycyjny, Grupa Trinity S.A.