Dzisiaj jest: 26.11.2024, imieniny: Leona, Leonarda, Lesławy

Pech nie wie, co to kryzys

Dodano: 14.04.2013 Czytane: 19

Czym jest ubezpieczenie all risk?
To ubezpieczenie mienia firmy od wszystkich zdarzeń, z wyjątkiem wyraźnie wyłączonych w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. W takich pakietach znajdują się w szczególności ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych, od kradzieży, od wandalizmu, powodzi, zalania i szeregu innych. Dodatkowo pakietowy charakter oferty dla MSP powoduje, że zakres ochrony można dowolnie łączyć i dopasowywać do potrzeb firmy. Korzystne jest również to, że ubezpieczenia pakietowe są zwykle tańsze od wykupywania pojedynczych polis.
Bardzo ważne w czasach kryzysu jest ubezpieczenie Odpowiedzialności Cywilnej – koszt niewielki, a może okazać się zbawienne, kiedy z winy przedsiębiorcy zostanie uszkodzone np. mienie przechodnia lub klienta.

Czy kryzys wpływa w jakiś specjalny sposób na decyzje firm w kwestii ubezpieczeń?
Patrząc na reakcję rynku z początków kryzysu w 2008 roku można przewidywać, że w nadchodzących miesiącach część przedsiębiorców postawiona pod finansową ścianą będzie szukała oszczędności również w obszarze ubezpieczeń. Oznacza to rezygnację z polis dobrowolnych zwłaszcza tych, które wydają się mniej potrzebne „tu i teraz”. Problem polega na tym, że los nie rozpoznaje koniunktury gospodarczej. Szkody w kryzysie pojawiają się z taką samą częstotliwością, jak w trakcie prosperity. Jednak ich skutki bywają znacznie bardziej destrukcyjne dla firmy – uderzają ze zdwojoną siłą w biznes osłabiony kryzysowymi zawirowaniami.

Jak wydawać pieniądze na polisy w momencie spowolnienia gospodarczego?
Z punktu widzenia klienta MSP kryzys to moment na cięcie wydatków. Tyle że firma nie działa przecież w oderwaniu od tego, co dzieje się tuż za jej murami. Istnieją kategorie polis, które właśnie teraz zyskają szczególnie na znaczeniu – ubezpieczenia wandalizmu (na wypadek niepokojów społecznych) czy też ubezpieczenie OC działalności lub produktu.

Od czego chronią takie antykryzysowe polisy?
Nie nazwałbym tych polis antykryzysowymi, bo takich nie ma w swojej ofercie żadne towarzystwo. W czasie kryzysu przedsiębiorstwa często zmuszone są podejmować niewygodne, drastyczne decyzje. W skrajnych przypadkach reakcją np. na masowe zwolnienia może być wandalizm, kradzieże czy zniszczenia mienia. Sytuacje, które rodzą się z napięć. Z naszego doświadczenia wynika, że właśnie w kryzysie niektóre zdarzenia pojawiają się częściej niż zazwyczaj. Mówię np. o szkodach w ładunku (Cargo), czy podpaleniach.

Co może być remedium na nieprzewidywalność?
Rynek zmierza w kierunku wspominanej już ochrony całkowitej tzw. all risk. Jest to ubezpieczenie mienia firmy od wszystkich ryzyk. Tym samym ochrona obejmuje wszystkie zdarzenia, np. szkody spowodowane upadkiem meteorytu, z wyjątkiem wyłączonych w umowie. Takie całościowe rozwiązanie niesie za sobą efektywność kosztową dla przedsiębiorcy. Pakiet uwzględniający najszerszy zakres ryzyk włącza straty w efekcie wandalizmu, o którym rozmawialiśmy, ale również ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych, tj. powodzie, zalania, szkody elektryczne czy nawet utraty danych, w tym oprogramowania. Warto pamiętać o tym, że zakres ochrony można dowolnie łączyć, dopasowywać do potrzeb firmy. Klienci mają prawo płacić tylko za to, czego naprawdę potrzebują.

Czy są branże, które nie muszą się martwić o ubezpieczenie?
Z definicji każdy powinien rozważać kwestie ryzyka. Nie można spać spokojnie w czasach gwałtownych zmian. Istnieją na pewno branże, które ze względu na profil prowadzonej działalności są mniej podatne na to, co się dzieje. Myślę przede wszystkim o firmach wysokich technologii, firmach consultingowych i pośrednikach. Tam, gdzie nie ma produkcji, gdzie mienie spółki odgrywa minimalną rolę, zmniejsza się też ryzyko strat. Nie oznacza to jednak całkowitej ich eliminacji. Czasem źródłem kłopotów mogą być pracownicy, zwłaszcza ci mniej wykwalifikowani, chętnie zatrudniani za mniejsze wynagrodzenie w czasie spowolnienia. W takim wypadku firmy powinny rozważać zabezpieczenie się od skutków błędów popełnianych przez pracowników.

Co zrobić, aby się dobrze ubezpieczyć w kryzysie?
Trzeba umiejętnie określić zagrożenia związane z prowadzoną działalnością. To nie jest łatwe, dlatego warto przedyskutować zakres ochrony ze swoim doradcą ubezpieczeniowym. Nie przesadzę, jeśli powiem, że takie zaplanowane ubezpieczenie może okazać się kluczowe dla być albo nie być niejednej firmy w nadchodzących miesiącach.

Przy wyborze ubezpieczyciela radzę szczególnie wziąć pod uwagę zaplecze finansowe towarzystwa ubezpieczeniowego i zasięg jego działalności.

Polecane
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.