Anonimowe wpisy i komentarze dotyczące innych osób są już niestety stałym elementem internetowej rzeczywistości. Po tego typu narzędzia walki konkurencyjnej sięgają także przedsiębiorcy, anonimowo oczerniając konkurentów.
Aby móc wystąpić o zadośćuczynienie lub odszkodowanie czy też na drogę karną przeciwko takiej osobie, konieczne jest uprzednie uzyskanie jej adresu IP. Adres ten jest bowiem niezbędny do ustalenia tożsamości sprawcy. Wprawdzie nie rozstrzygnięto jeszcze jednoznacznie, czy adres IP stanowi dane osobowe, jednak niezależnie od pozytywnej odpowiedzi na to pytanie, możliwe jest jego uzyskanie. W razie przyjęcia, iż adres ten stanowi dane osobowe, pamiętać należy, iż podlega on szczególnej ochronie na gruncie Ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. W takim przypadku, aby uzyskać adres IP sprawcy wpisu od administratora portalu internetowego, można powołać się na art. 29 ust. 2 Ustawy o ochronie danych osobowych. Przepis ten stanowi, że dane osobowe, co do zasady, mogą być udostępnione (w celach innych niż włączenie do innego zbioru danych osobowych) osobom lub podmiotom uprawnionym do ich otrzymywania na mocy przepisów prawa, jeżeli w sposób wiarygodny uzasadnią potrzebę posiadania tych danych, a ich udostępnienie nie naruszy praw i wolności osób, których one dotyczą. Taką uzasadnioną potrzebą wydaje się być właśnie zamiar wszczęcia postępowania sądowego przeciwko sprawcy anonimowego wpisu.
@@
Jeśli administrator danych osobowych odmówi udostępnienia adresu IP, należy zwrócić się do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych o nakazanie ich udostępnienia w drodze decyzji administracyjnej. Uprawnienie takie przyznaje bowiem każdemu zainteresowanemu Ustawa o ochronie danych osobowych. Należy liczyć się jednak z tym, że GIODO może wydać negatywną decyzję w tym względzie. W takiej sytuacji konieczne będzie wniesienie skargi na tego rodzaju rozstrzygnięcie do wojewódzkiego sądu administracyjnego, przy czym skargę może wnieść także administrator portalu, gdy wydana zostanie decyzja nakazująca mu udostępnienie adresu IP. W praktyce proces uzyskiwania numeru IP może okazać się zatem długotrwały.
Nawet jeśli uznamy, iż adres IP nie stanowi danych osobowych, w rozpatrywanym przypadku możliwe będzie jego uzyskanie. Ustawa z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji stanowi bowiem, że czynem nieuczciwej konkurencji jest m.in. rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o innym przedsiębiorcy albo przedsiębiorstwie, w celu przysporzenia korzyści lub wyrządzenia szkody. Jednocześnie, osoba rozpowszechniająca nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd wiadomości o przedsiębiorstwie, w szczególności o osobach nim kierujących, wytwarzanych towarach, świadczonych usługach lub stosowanych cenach albo o sytuacji gospodarczej lub prawnej przedsiębiorstwa – w celu szkodzenia przedsiębiorcy – podlega karze aresztu albo grzywny. Anonimowe rozpowszechnianie informacji dotyczących innej firmy stanowi zatem wykroczenie, które ściganie jest na żądanie pokrzywdzonego. W konsekwencji, w razie złożenia żądania ścigania tego wykroczenia przez poszkodowanego, policja będzie mogła uzyskać od administratora portalu adres IP.
Dopiero posiadając adres IP możemy spróbować ustalić tożsamość sprawy wpisu. W tym celu konieczne będzie już zwrócenie się do odpowiednich organów ścigania, gdyż dane te objęte są tajemnicą telekomunikacyjną. Z uwagi na to, że wspomniany czyn stanowi wykroczenie, które nie stanowi bezpośredniej podstawy zwolnienia z tajemnicy telekomunikacyjnej, przydatna może okazać się pomoc profesjonalnego pełnomocnika w celu złożenia odpowiednich wniosków.
¬ródło: Gazeta Małych i ¦rednich Przedsiębiorstw, www.gazeta-msp.pl
Autor: Bartłomiej Sobieraj, radca prawny, Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Nowości
- Co zrobić, gdy konkurencja anonimowo szkaluje w sieci Twoją fi