A teraz wyobraź sobie, że pracownik dużej organizacji zasnął na około 20 lat i obudził się w dzisiejszych czasach. Rozglądając się zaspanym wzrokiem, stwierdziłby, że organizacja zmieniła się nie do poznania. Biuro wygląda zupełnie inaczej, w portierni nie ma nikogo, nagle orientujesz się, że nie ma Twojego biurka ani ludzi z pracy.

Jaka by była Twoja pierwsza myśl? Na ten moment nie ma nikogo, kto mógłby wyjaśnić Ci, co zaszło? Czy taka sytuacja wzbudziłaby dyskomfort? Co robisz dalej? Najpewniej próbujesz znaleźć informacje, pozwalające zrozumieć co zaszło? I o co chodzi? W takiej sytuacji nasz umysł szuka w sobie brakujących informacji, które pozwolą odzyskać poczucie przewidywalności, aby obniżyć niepewność, a tym samym zredukować poczucie dyskomfortu.

My jako ludzie mamy tendencje i potrzebę utrzymywania pewnych myśli i przekonań o świecie właśnie po to, aby czynić świat bardziej kontrolowanym, bezpiecznym i przewidywalnym. Konieczność ta nazwana została potrzebą domknięcia poznawczego.

Są osoby, które charakteryzują się wysoką potrzebą domknięcia poznawczego, dążą do formułowania szybkich osądów i uzasadnień odnośnie do ludzi, ich zachowań i różnych sytuacji, po to, aby zmniejszyć niepewność wynikającą z danej sytuacji, tym samym zminimalizować dyskomfort oraz zaspokoić potrzebę przewidywalności, co z kolei ma na celu przywrócić potrzebę bezpieczeństwa.

Organizacja decyduje się ponownie zaoferować przybyszowi z przeszłości jego dawne stanowisko. Wyrusza on ze swoim nowym kierownikiem, aby zobaczyć, jak bardzo firma zmieniła się w ciągu ostatnich dwudziestu lat.

Pracownik zauważa, że konkurencja jest większa, tempo szybsze, pojawiły się nowe kanały komunikacji z rynkiem, klienci mają większe wymagania. Zespoły są inaczej zorganizowane, a poszczególni członkowie zespołów mają swoje specjalizacje i inne zakresy obowiązków. To, co również się zmieniło to, to, że każdy ma laptopa i telefon.

Znajome wydało się to, że ludzie nadal komunikują się ze sobą, uczestniczą w spotkaniach, szukają rozwiązań, w niektórych kwestiach zgadzają się ze sobą, w innych się nie zgadzają i wciąż potrzebują współpracować ze sobą na wielu płaszczyznach. Ku zdziwieniu, kierownik który oprowadza naszego przybysza, szkoli w taki sposób, jakby czas się zatrzymał, czy to będzie skuteczne i się sprawdzi w nowych realiach?

Wszyscy pragniemy osiągać lepsze rezultaty, lecz żeby one się pojawiły, musimy najpierw wprowadzić zmiany. Zaczynając od psychoedukacji w biznesie, od świadomości, od zmiany perspektywy a w kolejnym kroku przejść do treningu w biznesie, żeby potem móc wpływać i zmienić swoje zachowanie.

Taka praca daje podstawy, procesy i wskazówki dotyczące najlepszych praktyk wyznaczając punkt startowy ścieżki rozwoju, zmiany i wpływu. Najlepsze wyniki osiągają te osoby, które opanowały do perfekcji sztukę rozstawania się ze starymi, niedziałającymi już metodami, albo inaczej, najlepsze efekty osiągają te osoby i te zespoły, które zauważają człowieka.

Dzisiejsze czasy wymagają od nas nie tylko umiejętności wykonywania konkretnych czynności, ale także zaangażowania w rozumienie siebie i dbania o własną kondycję. Podnoszenie poziomu samoświadomości na swój temat to klucz do sukcesu Twojego biznesu.

Co dobrze wiedzieć o człowieku w biznesie?

Pierwsza lekcja biznesowa

Biznes to człowiek. Co się składa na Twój biznes? Twoja wiedza, umiejętności, motywacja, talenty, ale i Twoje blokady a w praktyce nastrój, to często największa konkurencja. Kontakty z ludźmi, otwartość, autentyczność, ale i niepewność. Bo życiowe wyzwania dla człowieka to wyzwania dla biznesu.

Jeśli siebie nie poznasz, swojej psychiki, organizmu, duchowości, jak możesz sobą kierować? Rozróżnij to, co niezmienne, od tego, co możesz zmienić, nad czym możesz pracować, jak sobą zarządzać, w jaki sposób się motywować, mobilizować, wychodzić do biznesu, do ludzi, do życia, w stronę wpływu.

Druga lekcja biznesowa

Czy wiesz, w jaki sposób oddziałujesz na otoczenie? Obserwujemy, jaki mamy i możemy mieć wpływ na nasze otoczenie. Na podstawie wartości, w które wierzymy, naszych wewnętrznych analiz oraz dialogu, które toczymy sami ze sobą. To takie patrzenie, które pokazuje w jaki sposób „zarządzamy” relacjami w biznesie, jaki „klimat emocjonalny” tworzymy. Zobaczenie, jaki wpływ wywieramy na innych.

Trzecia lekcja biznesowa

Działanie pomimo wątpliwości, niepowodzeń, niesprzyjających okoliczności, czyli pierwsza i druga lekcja biznesowa w praktyce. Zauważamy efektywność swoich działań w obszarze stanowiska i osobistego wpływu na rozwój, zaangażowanie, współpracę. W praktyce jest to zaproszenie do lepszego rozumienia swojej postawy w relacjach oraz sprawnego poruszania się w kierunku tego, co kluczowe dla rozwoju człowieka, dla rozwoju zespołu i dla rozwoju biznesu, nie czekając, kiedy minie to, co może trudne, niewygodne, to co stanowi obszar utknięcia.

Jeśli zauważyłeś, że drugi raz popełniasz ten sam błąd, powinna Ci się zapalić czerwona lampka. Jeśli popełniasz go trzeci raz, warto zastanowić się jakie zmiany wprowadzić, by uniknąć tego błędu w przyszłości.

O czym zatem jest wpływ w biznesie?

To nauka nowego sposobu zarządzania wszystkim, co mamy do dyspozycji, żeby z sukcesem funkcjonować w relacji z biznesem, wykorzystując wiedzę i świadomość, doświadczenie i zasoby, umiejętności, wartości i praktykę. Zobaczenie, że mamy do dyspozycji dużo więcej siebie, zobaczenie, że mamy wpływ i gdzie mamy wpływ w kierunku tego, co skuteczne dla biznesu i co wpływa na biznes, jest o poszerzaniu własnej skuteczności w podejmowaniu decyzji. To taki moment zatrzymania, który pozwala zobaczyć i zacząć rozumieć własną postawę i mechanizmy wpływu na siebie, na innych, na biznes.

Bo najpierw jest człowiek i jego bardzo indywidualne reakcja na daną sytuację. Bo każdy człowiek ma emocje, zauważa ja albo i nie. Działa pod ich wpływem świadomie albo i nie. A potem jest biznes i narzędzia. Potem jest manager, kierownik, specjalista obsługi klienta. W innej kolejności nie ma siły rola, w której jesteś. Jest o tym, na co masz wpływ. Jest o tym, jakie masz strategie działania. Jak dalece te strategie w praktyce są skuteczne? Wpływ potrzebuje na pierwszym miejscu zobaczyć człowieka. Biznes dzisiaj potrzebuje zobaczyć człowieka.

Wpływ jest o zauważaniu barier utrudniających osiąganie rezultatów i o angażowaniu się w kierunku rozumienia i poszerzania świadomość jako punkt wyjściowy do nazywania w biznesie tego, co ukryte, tego co przejmuje nad nami kontrolę, tego, co potrzebuje dzisiaj być zauważone i zmienione w kierunku kształtowania zdolności współpracy nastawionej na podnoszenie efektywności, zrozumienia i ukierunkowania sposobu myślenia, reagowania, postaw, samoświadomości, zrozumienia biznesu oraz ukrytych schematów myślowych co przekłada się na zaangażowanie i realną zmianę zachowań w rzeczywistym środowisku zawodowym.

Wiem, że wiem o sobie, czyli samoświadomość jako punkt wyjścia, jako składnik osobistej efektywności w dynamicznie zmieniającej się codzienności zawodowej. Wpływać to nie tylko być świadomym. To nie tylko wiedza o tym, jakie są schematy ludzkich zachowań i z czego one wynikają. Wpływać, to wiedza na temat tego, kiedy i jak te schematy funkcjonują u mnie oraz z czego to wynika.

Jakie narzędzia w praktyce pozwalają rozwijać, kształtować i poszerzać wpływ w biznesie? Tutaj zapraszam do kolejnego artykułu.

Autorka: doświadczony trener i doradca biznesu, realizując autorskie programy rozwojowe dla biznesu, wykorzystuje narzędzia psychologii pozytywnej, narzędzia coachingowe, narzędzia fototerapeutyczne, terapię ACT (terapia akceptacji i zaangażowania, w biznesie przyjmuje formę treningu akceptacji i zaangażowania), które pozwalają pracować z człowiekiem, zespołem i organizacją na głębszym poziomie