Przedstawiony projekt nowelizacji, według przedstawicieli strony rządowej, ma na celu obniżenie składek na ubezpieczenia społeczne od osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą i uzyskujących roczne przychody poniżej 30-krotności minimalnego wynagrodzenia (w 2017 roku oznacza to 60 000 zł). Przedstawione zapisy w projekcie nowelizacji budzą jednak wiele wątpliwości.
Między innymi podkreślamy, że nie obejmie on przedsiębiorców, którzy płacą podatek dochodowy w formie karty podatkowej, bowiem jak wskazano w uzasadnieniu nie prowadzą ewidencji przychodów, która będzie potrzebna do ustalenia podstawy wymiaru składek. Nie zgadzamy się z tym argumentem, jest on błędny, gdyż grupa ta prowadzi ewidencję przychodów na potrzeby VAT, jeśli są podatnikami tego podatku, albo dla celów udokumentowania korzystania ze zwolnienia podmiotowego w tym podatku. Zresztą większość tych podatników, jako świadczących usługi dla ludności, prowadzi ewidencje sprzedaży za pomocą kas fiskalnych. Dlatego nie istnieją żadne uzasadnione powody, aby nowe, preferencyjne rozwiązania nie objęły tej grupy podatników. Zaznaczamy, że jest to duża grupa mikro-przedsiębiorców, licząca około 400 tysięsy firm.
Generalnie uważamy, że redukcja obciążenia pracy osób o niskich dochodach podatkami i składkami na ubezpieczenia społeczne powinna dotyczyć wszystkich pracujących, bez względu na formę ich działalności (samodzielna działalność gospodarcza, zatrudnienie na podstawie kodeksu pracy, umowy cywilne), gdyż zróżnicowanie pozapłacowych kosztów pracy
w zależności od rodzaju umowy prowadzi do nieuzasadnionych nierówności.
W opinii Związku ubezpieczenia społeczne powinny opierać się na zasadach powszechności i proporcjonalności płaconych składek i uzyskiwanych świadczeń. Uprzywilejowane traktowanie wybranych grup społecznych wzmacnia roszczenia innych, rodzi także poczucie niesprawiedliwości i wzmacnia motywację do unikania płacenia składek oraz stwarza możliwości
niezgodnego ze stanem rzeczywistym obniżenia podstawy opłacania składek. Uważamy, że prowadzi to do nieuczciwej konkurencji w rzeczywistości w ramach bardzo podobnej grupy firm (o zbliżonych dochodach) oraz osłabienia moralności płatniczej pozostałych osób.
Związek Rzemiosła Polskiego, co do zasady popiera propozycje zmian mogących wpłynąć na zmniejszenie obciążenia najmniejszych przedsiębiorców składkami na ubezpieczenia społeczne. Uważamy jednak, że obniżenie składek nie może być jedynym pomysłem na rzecz wsparcia, tzw. najmniejszych przedsiębiorców. Stoimy na stanowisku, że potrzeba jest wprowadzenia systemowych rozwiązań mających na celu umożliwienie rozwoju takich firm tak, aby mogły one w dłuższej perspektywie podnieść swoje dochody. Jednocześnie uważamy, że nie powinno być tak, żeby koszty wsparcia deficytowych firm obciążały finanse publiczne, w tym także innych ubezpieczonych.
Ponadto mamy wątpliwości, czy zakładany przez projektodawców efekt końcowy przyniesie spodziewane rezultaty, m.in. wyjście z szarej strefy części prowadzących działalność gospodarczą oraz przewidywane dodatkowe wpływy do funduszu ubezpieczeń społecznych od tej przedsiębiorców.
Jerzy Bartnik
Prezes Związku Rzemiosła Polskiego