Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Sytuacja ekonomiczna firm rodzinnych z Polski

Dodano: 09.12.2016 Czytane: 19

Połowa firm rodzinnych wskazuje, że największym wyzwaniem, z którym muszą się zmierzyć są rosnące koszty pracy. Polskie firmy rodzinne coraz bardziej inwestują w ludzi i innowacje, zaś najczęstszą, planowaną strategiczną zmianą w perspektywie roku jest przekazanie własności kolejnemu pokoleniu – wynika z piątej edycji badania KPMG przeprowadzonego wśród 900 europejskich firm rodzinnych, w tym 139 z Polski.

56 proc. polskich firm rodzinnych pozytywnie ocenia własną sytuację ekonomiczną

W przeprowadzonym badaniu aż 56 proc. firm rodzinnych z Polski pozytywnie odniosło się do swojej sytuacji ekonomicznej. Jest to wzrost o 9 p.p. w porównaniu do ubiegłorocznej edycji badania. Jednocześnie jeden na trzech respondentów z Polski ocenia swoją sytuację neutralnie. Odsetek ocen złych i bardzo złych zmalał o 3 p.p., osiągając 10 proc. Utrzymuje się tendencja, zgodnie z którą europejskie firmy rodzinne oceniają korzystniej swoją sytuację ekonomiczną, jednak w tym roku te różnice zmalały. Udział ocen pozytywnych wśród europejskich przedsiębiorców osiągnął w tegorocznej edycji badania poziom 72 proc.

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy aż 42 proc. polskich respondentów zwiększyło swoje przychody, odnotowując wzrost o 20 p.p. w porównaniu z poprzednią edycją badania. W tym samym czasie zmniejszył się udział spółek, których przychody spadły (21 proc. w porównaniu z 27 proc. w ubiegłym roku), natomiast 37 proc. polskich firm utrzymało przychody na tym samym poziomie. Pozytywny trend widoczny jest także w obszarze zatrudnienia. Do 29 proc. wzrósł odsetek firm rodzinnych, które zwiększyły liczbę zatrudnionych osób (wzrost o 12 p.p.). Zaledwie 12 proc. spółek zmniejszyło zatrudnienie (20 proc. w poprzedniej edycji), a 59 proc. utrzymało ten sam poziom zatrudnienia. Z kolei odsetek firm, które zwiększyły działalność zagraniczną, wzrósł o 5 p.p.

– Firmy rodzinne w Polsce oceniają swoją sytuację i patrzą w przyszłość ze znacznie większym optymizmem niż rok temu. Taka postawa respondentów z Polski może być tłumaczona lepszymi wynikami w obszarze przychodów, zatrudnienia, a także działalności zagranicznej. W Europie mamy natomiast do czynienia z delikatnie słabnącym optymizmem – kolejny rok z rzędu udział firm pozytywnie oceniających swoją sytuację ekonomiczną przekroczył 70 proc. jednak jest on o 3 p.p. niższy w porównaniu z wynikami poprzedniego badania – mówi Andrzej Bernatek, partner w dziale doradztwa podatkowego w KPMG w Polsce.

Dla 50 proc. firm wyzwaniem są rosnące koszty pracy

Polskie firmy rodzinne niezmiennie od kilku lat zmagają się z rosnącymi kosztami pracy – stanowią one barierę dla połowy respondentów. Dla 32 proc. badanych wyzwaniem jest niestabilność polityczna, zaś dla 29 proc. tzw. „walka o talent”, czyli pozyskiwanie wykwalifikowanej kadry. W przypadku europejskich firm rodzinnych, najważniejszym wyzwaniem jest niepewny „klimat polityczny” – wskazywany o 5 p.p. częściej niż w przypadku polskich spółek. Europejscy przedsiębiorcy, identyfikując swoje problemy, zwracają uwagę na „walkę o talent” (36 proc.) oraz rosnącą konkurencję (36 proc.).

W kontekście potencjalnych zmian, które mogłyby pobudzić wzrost w przedsiębiorstwach, europejscy respondenci wskazali na elastyczniejsze przepisy dotyczące rynku pracy (30 proc.), obniżenie pozapłacowych kosztów pracy (29 proc.) oraz zmniejszenie przeszkód administracyjnych (27 proc.). Priorytetami dla firm rodzinnych w Polsce są obniżenie pozapłacowych kosztów pracy (40 proc.), prostsze przepisy podatkowe (35 proc.) i niższe opodatkowanie (32 proc.).

– Polskie firmy rodzinne bardzo silnie akcentują potrzebę utrzymania równowagi między życiem rodzinnym i działalnością biznesową. Drugim w kolejności wskazań priorytetem jest utrzymanie
kontroli nad firmą przez rodzinę. Przedsiębiorcy, którzy zakładali swoje rodzinne biznesy po 1989 r. i z sukcesem je rozwinęli, pragną ułożyć interesy rodziny i firmy w harmonijny sposób – komentuje Ewa Sobkiewicz, prezes stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych.

Ludzie i innowacje kluczem do sukcesu

Identyfikując swoje przyszłe cele, liderzy polskich i europejskich firm rodzinnych jako dwa najważniejsze priorytety wskazali zwiększenie zyskowności (odpowiednio 53 proc.
i 57 proc.) oraz zwiększenie przychodów (odpowiednio 45 i 34 proc.).

W Polsce priorytetem, znacznie częściej wymienianym niż w firmach europejskich, jest przyciąganie nowych, utalentowanych pracowników (26 proc.). Rozbieżność między Polską a pozostałymi krajami europejskimi jest widoczna w kwestii zwiększenia innowacyjności, która wydaje się nie być aż tak ważnym priorytetem dla polskich firm rodzinnych (14 proc. w porównaniu do 25 proc. w Europie). Najmniejszy odsetek firm, zarówno polskich, jak i europejskich, planuje szkolić swoich obecnych pracowników (odpowiednio 8 i 13 proc.).

– Biorąc pod uwagę sytuację na rynku pracy i uwarunkowania demograficzne wydaje się, że zapewnienie odpowiedniej kadry pozostanie dla polskich przedsiębiorców istotnym problemem w najbliższych latach. Sytuację w zakresie pozyskiwania nowych, utalentowanych pracowników pogarszać może także stosunkowo niski priorytet przyznawany przez polskich przedsiębiorców zwiększeniu innowacyjności – komentuje Wojciech Stopka, partner w dziale audytu w KPMG w Polsce.

59 proc. firm posiada plany inwestycyjne W badaniu 59 proc. polskich firm rodzinnych zadeklarowało, że posiada plany inwestycyjne na najbliższą przyszłość – odsetek wzrósł o 5 p.p. w porównaniu z ubiegłoroczną edycją badania. Plany inwestycyjne odgrywają jeszcze większą rolę w strategii firm europejskich – aż 73 proc. deklaruje inwestycje. Warto zwrócić uwagę, że 37 proc. polskich firm rodzinnych nie przewiduje planów inwestycyjnych.

– Firmy rodzinne z Polski, które planują inwestycje, deklarują przeznaczenie swojego kapitału na inwestycje w działalność podstawową (59 proc.), inwestycje w rekrutację i szkolenia (20 proc.), inwestycje w dywersyfikację (20 proc.). Największą rozbieżność między firmami polskimi i europejskimi można zaobserwować w obszarze planowanych inwestycji w nowe technologie (odpowiednio 16 i 52 proc.) oraz inwestycje w umiędzynarodowienie firmy (odpowiednio 5 i 40 proc.). To niestety wyraźnie wskazuje, że firmy europejskie bardziej od polskich chcą wiązać swoją przyszłość z nowymi rynkami i innowacyjnością – mówi Mirosław Grabarek, partner w dziale audytu w KPMG w Polsce.

Firmy rodzinne stały się bardzo ważną częścią polskiej gospodarki. Fakt, że prawie 60 proc. z nich planuje dalsze inwestowanie w swój rozwój napawa optymizmem i pozwala oczekiwać, iż rola firm rodzinnych będzie rosła. – Mniejsze nakłady na innowacyjność mogą martwić, ale w tym obszarze cała polska gospodarka ma wiele do poprawy. Natomiast fakt, że tak niewiele firm myśli o umiędzynarodowieniu działalności pokazuje, jak duży jest potencjał polskiego rynku – są znakomite przykłady polskich firm radzących sobie na rynkach europejskich i światowych, ale nie trzeba wychodzić za granicę, aby dalej odnosić sukcesy – komentuje Krzysztof W. Klamut, partner w dziale doradztwa finansowego, szef zespołu fuzji i przejęć w KPMG w Polsce.

18 proc. przedsiębiorców myśli o sukcesji Najczęściej planowaną strategiczną zmianą w perspektywie roku wśród polskich firm rodzinnych jest przekazanie własności kolejnemu pokoleniu (18 proc.) lub przekazanie im zarządu nad spółką (15 proc.). Wśród spółek europejskich bardziej powszechne jest przekazanie zarządzania (18 proc.) niż przekazanie własności (9 proc.).

Polscy przedsiębiorcy znacznie rzadziej od europejskich deklarują chęć przekazania władzy osobom spoza rodzinnego grona. Nie są oni również przychylni sprzedaży firmy w stopniu, jaki deklarują przedstawiciele europejskich firm rodzinnych (6 proc. w porównaniu z 8 proc.).

Polecane
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.