W kontrolowaniu sytuacji finansowej naszego przedsiębiorstwa, obok dobrego księgowego, niezbędnym elementem jest równoległe wykorzystywanie obiektywnych wskaźników
finansowych. Wskaźniki te powinny być wykorzystywane przez właścicieli firm, doradców podatkowych czy księgowych w celu wykrycia we wczesnym stadium kłopotów finansowych
przedsiębiorstwa. Są one pomocne przy przewidywaniu i diagnozowaniu niekorzystnych symptomów pojawiających się w toku bieżącej działalności firmy.
Jak cię ocenia twój bank?
Najchętniej stosowanym wskaźnikiem, ze względu na łatwość wyznaczenia oraz ostateczną interpretację, jest tzw. wskaźnik Altmana. Określa on zdolność kredytową oraz wypłacalność
przedsiębiorstwa, a także wskazuje na zagrożenia dotyczące finansów firmy. Warto zapoznać się z tym wskaźnikiem, zwłaszcza, że jest on powszechnie wykorzystywany przez bankowców
badających zdolność kredytową oraz wypłacalność swoich potencjalnych kredytobiorców.
Konstrukcja wskaźnika opiera się na trzech podstawowych założeniach:
1. Im wyższy poziom bieżących aktywów firmy, tym mniejsze prawdopodobieństwo
utraty płynności, która jest pierwszym symptomem kłopotów finansowych firmy.
2. Im większe zadłużenie firmy, tym większe prawdopodobieństwo niewypłacalności.
3. Im większy udział aktywów niepracujących, tym niższa efektywność działalności gospodarczej a tym samym mniejsza zdolność firmy do generowania zysków. To właśnie powyższe przesłanki stały się podstawą do skonstruowania syntetycznego wskaźnika nazwanego
wskaźnikiem globalnym Z. Założenia nowego wskaźnika zaprezentował Altman po raz pierwszy w 1968 r., wielokrotnie go modyfikując w kolejnych latach.
Nie tylko dla korporacji
Wśród zaproponowanych przez Altmana sposobów oceny kondycji finansowej przedsiębiorstwa najbardziej znany jest ten stosowany przez firmy, które mogą określić swoją
wartość rynkową. Wartość tę można poznać codziennie na podstawie notowań giełdowych albo w wyniku wewnętrznego audytu w firmie.
Co jednak zrobić, gdy firma nie jest spółką notowaną na giełdzie ani nie przeprowadza audytów? Pomocnym staje się zmodyfikowany wskaźnik Altmana, który stosowany jest przy
ocenie mniejszych przedsięwzięć gospodarczych. Szczególnie przydatnym narzędziem może okazać się właśnie w odniesieniu do małych i średnich przedsiębiorstw.
Jak interpretować wskaźnik?
Ze względu na stosunkową łatwość w wyznaczeniu wartości wskaźnika model Altmana jest chyba najczęściej wykorzystywany w praktyce, również polskiej, chociaż słyszy się głosy o niepełnym dostosowaniu jego wskazań do realiów naszego kraju. Jak wspomniano
wcześniej, model E. I. Altmana charakteryzuje zdolność kredytową oraz wypłacalność przedsiębiorstwa, a także ocenę symptomów zagrożenia upadłością. Model ten łączy
tradycyjną analizę finansową przedsiębiorstwa z metodą statystyczną. Przedstawiony przez Altmana model w odniesieniu do firm, w stosunku do których nie można wyznaczyć
wartości rynkowej, wykorzystuje tzw. analizę dyskryminacyjną. Efektem badań jest parametr globalny (Z). Do jego obliczenia stosuje się cztery wskaźniki składowe:
1. Wskaźnik X1 – majątek obrotowy/ aktywa ogółem, służący do pomiaru płynności finansowej oraz struktury aktywów firmy.
2. Wskaźnik X2 – zysk netto/aktywa ogółem, mierzący efektywność wykorzystania aktywów firmy.
3. Wskaźnik X3 – zysk brutto powiększony o zapłacone odsetki/aktywa, mierzący efektywność firmy korzystającej z zewnętrznych źródeł finansowania, ocenia rentowność firmy wykorzystującej zewnętrzne źródła finansowania odniesioną do wartości aktywów.
4. Wskaźnik X4 – kapitał własny /zobowiązania ogółem, służący do oceny efektu wspomagania finansowego czyli tzw. dźwigni finansowej.
Do każdego z zaprezentowanych wskaźników przypisany jest pewien stały mnożnik. Ostateczną wartość wskaźnika Z otrzymujemy przez zsumowanie wskaźników składowych. Wskaźnik ten w sposób syntetyczny określa aktualną kondycję finansową firmy, odnosząc ją do zaproponowanych przez Altmana wartości krytycznych.
Interpretacja otrzymanej wartości wskaźnika Z jest następująca:
- wskaźnik Z powyżej wartości 2,99 – firma znajduje się w dobrej sytuacji finansowej, ryzyko bankructwa jest niewielkie
- wskaźnik Z między 2,99 a 1,81 – ryzyko bankructwa nieokreślone
- wskaźnik Z poniżej wartości 1,81 – firma ma kłopoty finansowe ryzyko upadku firmy w ciągu najbliższych dwóch lat jest bardzo prawdopodobne.
Sam wskaźnik nie wystarczy
Wykorzystując wskaźnik Altmana do określenia kondycji finansowej firmy, nie należy zapominać o kilku nader ważnych ograniczeniach i uwarunkowaniach jego stosowania:
- zmienności wskaźników w czasie oraz w wielu wypadkach przypadkowości ich kształtowania,
- analiza Altmana może mieć tylko i wyłącznie charakter doradczy, dlatego należy ją bezwzględnie uzupełnić wielowymiarową analizą finansową,
- pojedynczy wskaźnik Z odnoszący się do danego przedsiębiorstwa musi być porównany z wartościami średnimi uzyskanymi przez daną branżę lub przeciętnymi dla danego rodzaju działalności,
- wartość wskaźnika dla danego roku może mieć charakter przypadkowy, dlatego warto jest się przyjrzeć jego wartości na przestrzeni ostatnich kilku lub kilkunastu lat i uchwycić kształtowanie się trendu.
Altman oszacował dodatkowo dwa podstawowe błędy, którymi może być obarczony ostateczny wskaźnik Z. Pierwszym jest możliwość bankructwa mimo dobrej kondycji finansowej,
drugi to – prawdopodobieństwo, że mimo niekorzystnej sytuacji finansowej, firma będzie nadal funkcjonowała na rynku. Altman ocenił te prawdopodobieństwa odpowiednio na 6 i 3 proc.
Praktyczne zastosowanie wskaźnika Altmana przy ocenie kondycji finansowej firm potwierdziło jednak jego wysoką skuteczność.
Około 95 proc. firm upadających w ciągu pierwszego roku oraz 72 proc. po dwóch latach zakwalifikowanych zostało przez analizę Altmana do grupy bankrutów, a więc takich, dla których globalny wskaźnik Z spadł poniżej wartości 1,81.