Koncern BSH (Bosch und Siemens Hausgeräte GmbH) kupi wrocławską fabrykę Fagor Mastercook. Niemcy zapłacą za zakład 90 mln zł i zainwestują kolejne 120 mln zł. Planują także zatrudnienie 500 pracowników.
– To dobra wiadomość dla miasta – ocenił Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. – Firma trafi w posiadanie dużego producenta, który zapewnia rozwój, a nie powolną agonię, jak mogłoby się stać w innych przypadkach. Uważam, że dla przyszłości biznesu AGD we Wrocławiu najlepszym oferentem jest Bosch Siemens, bo to jest branżowy inwestor – uważa prezydent Wrocławia.
Jak informuje Urząd Miasta Wrocławia, na początku tygodnia
ważyły się losy Fagor Master Cook i decyzji sądu o sprzedaży zakładu. Teresa Kalisz, syndyk Fagor Mastercook, przez rok bezskutecznie próbowała sprzedać Fagor, podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady Wierzycieli była przeciwna, zakupowi zakładu przez koncern BSH.
Fagor Mastercook jest w złej sytuacji. Kontrakt na produkcję obowiązuje bowiem tylko do końca marca 2015. 800 zatrudnionych pracowników straci pracę (przed bankructwem firma zatrudniała 1300 osób).
W planach BSH jest przyjęcie 500 pracowników. Nie wiadomo jednak, kiedy firma planuje rekrutacje. Nieoficjalnie mówi się, że produkcja może ruszyć pod koniec przyszłego roku - czytamy w komunikacie Urzędu Miasta.
– Mówiłem, że nastroje załogi są fatalne i to się nie zmienia, ale decyzja, że zakład kupi BSH oznacza, że będą pieniądze na pensje dla pracowników i odprawy. To dla ludzi bardzo ważne – mówi Lech Bąk, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Fagor Mastercook.
Jego zdaniem, zwolnienia w BSH mogą rozpocząć się pod koniec stycznia. Pracownicy mają otrzymać odprawy, których wysokość będzie zależeć m.in. od stażu pracy – średnia odprawa ma wynieść ok. 9 miesięcznych pensji (ok. 20 tys. zł).
– Gdyby BSH wcześniej kupił zakład być może zwolnienie całej załogi nie byłoby konieczne. Teraz BSH potrzebuje czasu na wprowadzenie swoich linii produkcyjnych. Wszystkie szczegółowe warunki zostaną zawarte w umowie z BSH – dodaje związkowiec.
– Będziemy wspólnie z urzędem pracy pomagać zwalnianym pracownikom pomagać w znalezieniu zatrudnienia – podkreśla Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia.
O warunkach zwolnień będą m.in. rozmawiać pracownicy i związkowcy na zaplanowanym na dziś spotkaniu. Wezmą w nim udział - NSZZ „Solidarność” i Związek Zawodowy „Metalowcy”. Obie centrale skupiają ponad połowę zatrudnionych obecnie w Fagor Mastercook.
źródło: wroclaw.pl
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Nowości
- Najpierw zwolnią, a potem zatrudnią