Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Nie ma jak dudki, ecie-pecie, mamona

Dodano: 11.08.2014 Czytane: 18

Wielu posiadaczy kart płatniczych używa ich wyłącznie do wypłaty pieniędzy z bankomatu. Nic nie wskazuje na to, by nasze podejście do nowoczesnych płatności miało się radykalnie zmienić w najbliższych latach.

– Duża liczba osób uważa, że płacąc gotówką, lepiej kontrolują swoje wydatki – ocenia Wojciech Jóźwiak, prezes Monetii, agencji płatniczej. – Płacąc kartą, nie są w stanie na bieżąco zauważyć braku w portfelu. Nasze analizy pokazują, że dla osób, które opłacają rachunki domowe w formie gotówkowej w naszych placówkach, ważna jest przede wszystkim cena i pewność. Nie ufają płatnościom internetowym, uważają, że dopiero gdy otrzymają potwierdzenie ze stemplem, to są pewni, że rachunek został opłacony.

@@

Wbrew prognozom z lat 90. odchodzenie od gotówki to bardzo powolny proces. 82 proc. wszystkich transakcji wciąż realizowanych jest gotówką. Również w przypadku niektórych rachunków, np. za prąd czy gaz, transakcje bezgotówkowe stanowią mniejszość. Co ciekawe nawet połowę rachunków za internet Polacy opłacają w okienku.

Z nowoczesnych form płatności chętnie korzystają ludzie młodzi oraz mieszkańcy wielkich miast. Są oni otwarci na nowinki technologiczne, jak płatności zbliżeniowe czy mobilne. W mniejszych miejscowościach karty przydają się głównie do wybrania pieniędzy z bankomatu.

– Wiele zależy od tego, jak rynek będzie się rozwijał od strony akceptacji form płatności – prognozuje Wojciech Jóźwiak. – W dużych miastach punkty akceptujące karty płatnicze są dosyć powszechne, natomiast w mniejszych miejscowościach jest zupełnie inaczej.

Co ciekawe wcale nie wyróżnia nas to specjalnie na tle innych państw. Gotówka nadal jest w powszechnym użyciu na całym świecie.

– Ogólnie jesteśmy dosyć podobni do innych krajów – mówi prezes Monetii. – Z badań, które ok. 1,5 roku temu były przeprowadzane przez Komisję Europejską, wynikało, że w 16 krajach Unii Europejskiej 50 proc. osób uznało, że nie potrzebuje konta w banku.

W Polsce bez rachunku osobistego radzi sobie jedna czwarta społeczeństwa.

To, że świat będzie odchodził od gotówki, jest raczej przesądzone. Nie należy jednak oczekiwać, że będzie to rewolucja – jak prognozowano kilkanaście lat temu. Wszystko wskazuje, że proces ten będzie bardzo mozolny.

– To nie będzie tak, że za rok 90 proc. osób przeniesie się z płatności gotówkowych na przykład na płatności elektroniczne. To będzie powolna ewolucja w kierunku płatności elektronicznych, która zajmie raczej wiele lat – podsumowuje Wojciech Jóźwiak.


źródło: newseria
Polecane
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.