Dzisiaj jest: 25.11.2024, imieniny: Elżbiety, Katarzyny, Klemensa

Polska przedsiębiorczość kwitnie na Wyspach

Dodano: 30.05.2014 Czytane: 21

– W Wielkiej Brytanii jest około 40 tysięcy przedsiębiorstw z Polski, więc jedna na sześć osób pochodzenia polskiego pracujących w Wielkiej Brytanii prowadzi własną działalność gospodarczą. Oni pracują w różnych gałęziach gospodarki – usługach finansowych, sklepach, sektorze usług, w wielu różnych obszarach – produkcji, drewnie, budowlance, pracach konstrukcyjnych – mówi Martin Oxley, dyrektor UK Trade & Investment w Warszawie.

@@

Oxley podkreśla, że w ciągu dziesięciu lat członkostwa Polski w UE więzy gospodarcze między naszym krajem a Wielką Brytanią znacznie się zacieśniły. Jednym z bardzo widocznych efektów jest migracja. Wiele osób, które wyjechały z Polski do Wielkiej Brytanii, prowadzi własną działalność gospodarczą. Polaków nie brakuje też w londyńskim sektorze finansowym.

– Widzimy również Polaków pracujących w londyńskim City, w organizacji Polish City Club, są dobrzy finansiści, którzy wywodzą się z City i wciąż w nim pracują. Tak więc jest to cały wachlarz rodzajów zatrudnienia, czy to praca w czyjejś firmie, czy prowadzenie własnej – tłumaczy Oxley.

Zwraca też uwagę na rosnącą wymianę handlową. Od 2004 r. wymiana handlowa z Wielką Brytanią sięgnęła już 80 mld funtów, czyli ponad 400 mln zł. Wielka Brytania jest drugim partnerem handlowym Polski (po Niemczech), a Polska szóstym krajem wśród partnerów handlowych Wielkiej Brytanii. Wymiana handlowa dotyczy bardzo wielu produktów – inżynierskich, samochodów czy spożywczych.

Tylko w okresie od stycznia do października 2013 r., zgodnie z danymi GUS, eksport Polski do Wielkiej Brytanii wyniósł 30,7 mld zł, a import – 12,7 mld zł. Stanowiło to odpowiednio 6,5 proc. i 2,7 proc. polskiej wymiany handlowej.

Oxley zauważa jednak, że poza wymianą handlową, Polska korzysta też na bezpośrednich inwestycjach brytyjskich inwestorów. W 2013 r. według danych PAIiIZ przedsiębiorcy z Wielkiej Brytanii zainwestowali w Polsce bezpośrednio 3,5 mld zł. Więcej zainwestowali tylko Francuzi i Niemcy.

– Wielka Brytania to drugi największy światowy inwestor, a w Polsce jest dziewiąty. Istnieje istotny poziom inwestycji, spójrzmy chociaż na sektor sprzedaży detalicznej, mamy np. Tesco, który zainwestował w sieć detaliczną, a nawet dużo więcej, bo zmodernizował sprzedaż detaliczną i zbudował swoją pozycję w eksporcie produktów z Polski. Jeśli chodzi o opiekę medyczną, mamy dwie firmy farmaceutyczne – AstraZeneca i GlaxoSmithKline. Glaxo inwestowała w Poznaniu i stworzyła tam jedno ze swoich światowych centrów produkcyjnych – wylicza Oxley.

Dodaje, że Brytyjczycy doceniają też polskie produkty. Nie chodzi wyłącznie o żywność, którą bez problemu można kupić w Wielkiej Brytanii, lecz także o produkty inżynierskie, doceniane za wysoką jakość.

Dzięki temu Polska nie jest na wyspach postrzegana tylko w kategoriach siły roboczej. Brytyjczycy doceniają Polaków za ich umiejętności i profesjonalizm. Poza finansistami w Londynie, wielu Polaków pracuje też u wybrzeży Szkocji w sektorze wydobycia ropy naftowej. Jest też sporo osób w sektorze usługowym. Niektórzy z nich traktują Wielką Brytanię jako miejsce nauki, a potem wracają do Polski, by otworzyć hotel, restaurację lub inną firmę.


źródło: newseria

Polecane
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.