Dróg pozyskania jest wiele – można pozyskać tzw. kapitał dłużny (kredyt bankowy, pożyczki, emisja obligacji), ewentualnie środki, których nie trzeba oddawać, czyli sprzedaż części udziałów lub akcji dla business angels, funduszu Venture Capital lub Privatet Equity. Trzeba jednak pamiętać o kosztach pozyskania kapitału.
@@
Wykorzystanie wsparcia finansowego inwestorów może być dla firmy prawdziwym krokiem milowym. Uzyskanie funduszy na inwestycje jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Trzeba tylko wiedzieć, z jakiego sposobu na pozyskanie kapitału skorzystać, aby zminimalizować koszty.
Kapitał poszukiwany
Małe i średnie przedsiębiorstwa poszukują środków głównie na tzw. kapitał obrotowy w celu zwiększenia skali działalności lub uruchomienia nowego projektu. W tym celu korzystają z kredytów bankowych, sięgają po dotacje z Unii lub programów wsparcia rozwoju regionalnego. Niestety, często okazuje się, że bank odmówił kredytu, albo uzyskane środki pozwalają na sfinansowanie tylko części planowanego przedsięwzięcia.
Oprócz dotychczas wymienionych sposobów pozyskania finansowania, małe i średnie przedsiębiorstwa mogą ubiegać się również o wsparcie finansowe na rynku kapitałowym. Do wyboru jest szereg narzędzi – parkiet główny Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, rynek alternatywny NewConnect, rynek obligacji Catalyst. Można również skorzystać z coraz silniej działającego rynku PE/VC (private equity/venture capital) oraz business angels, czyli tzw. Aniołów biznesu. Jak jednak odnaleźć się w tych wszystkich rynkach, bez wcześniejszego przygotowania?
Zadanie to nie jest łatwe, gdyż każda firma ma swoją specyfikę i dopiero po jej analizie należałoby wybrać odpowiedni sposób pozyskania kapitału. Można natomiast przyjąć pewne ogólne zasady. Zaznaczę jednak, że w tej dziedzinie od każdej reguły mogą być odstępstwa.
Warszawa daje kapitał
Zacznijmy od tego, co oferuje warszawska giełda. Stosunkowo łatwo pozyskać bezzwrotny kapitał z rynku NewConnect (NC). W zamian za akcje w spółce można sięgnąć po kapitał głównie prywatnych inwestorów. NC do niedawna przeznaczony był dla spółek młodych, o małej kapitalizacji (bez minimalnego progu), ale z ciekawymi pomysłami na biznes. GPW jednak zaostrzyło kryteria. Obecnie rynek NewConnect przeznaczony jest dla spółek o ugruntowanej pozycji na rynku, z przychodami generującymi zysk i działającymi przynajmniej jeden pełen rok obrotowy. Dodatkową korzyścią dla debiutujących na rynku NC spółek, poza pozyskaniem kapitału, jest możliwość uwiarygodnienia swojej działalności i wzmocnienia przekazu marketingowego.
Drugą relatywnie tanią i szybką drogą do zdobycia środków dla MSP jest rynek obligacji Catalyst. W przeciwieństwie do NewConnect, tutaj uzyskaną gotówkę należy zwrócić i to z nawiązką (średnio ok. 8 proc. rocznie). Pożyczka poprzez emisję papierów dłużnych na Catalyst jest często łatwiejsza, jednak droższa niż kredyt bankowy. Jako narzędzie wykorzystywana jest głównie przez podmioty o ugruntowanej pozycji i rozpoznawalnej marce.
Najbardziej prestiżowym, a co się z tym wiąże, najbardziej wymagającym sposobem na pozyskanie znacznych środków na rozwój firmy jest parkiet główny Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW). Rynek regulowany przeznaczony jest dla spółek akcyjnych, których kapitalizacja wynosi minimum 15 mln EUR. Tutaj oczekiwania inwestorów są największe, ale i możliwości pozyskania środków obszerne. Na rynku podstawowym GPW powinny debiutować firmy dojrzałe, które mają uporządkowane finanse, ugruntowaną pozycję w swojej branży, ale planują przejęcia, ekspansję rynków zagranicznych lub kapitałochłonną reorganizację.
Druga tura finansowania
Przedsiębiorstwa we wczesnej fazie rozwoju powinny z kolei sięgać po fundusze od Venture Capital/private equity. Tego typu podmioty nie liczą na zyski z samej działalności produkcyjnej bądź usługowej, ale zyski ze wzrostu wartości samego przedsiębiorstwa.
Z reguły wejście tego typu wehikułów w spółki następuje w drodze tzw. drugiej tury finansowania. Polega ona na zasileniu kapitałowym spółki poprzez objęcie akcji lub udziałów. Kapitał do firmy wprowadzany jest w formie właścicielskiej, a nie w formie kredytu. Bardzo często jednak w umowach objęcia tego typu pojawiają się zapisy zobowiązujące zarząd spółki do wejścia albo na rynek NewConnect albo na rynek regulowany GPW w pewnym okresie czasu.
Ryzykowna innowacja
Firmy, których koncepcja jest innowacyjna i obarczona dużym ryzykiem nie są bez szans w pozyskiwaniu finansowania. Z kłopotami we wczesnej fazie rozwoju mierzyli się tacy potentaci jak Ford czy Google. W ich przypadku nieocenieni okazali się aniołowie biznesu, czyli prywatnymi inwestorzy wnoszący do firmy kapitał, wiedzę i doświadczenie w zamian za mniejszościowe udziały. Aniołowie biznesu często zapewniają również wartościowych partnerów i klientów.
Tutaj liczy się przede wszystkim wspólna wizja przyszłych partnerów. Aniołowie najczęściej inwestują w projekty, które często zostały skreślone przez rynek bardziej konwencjonalny (banki, fundusze inwestycyjne). Ze względu na podejmowane ryzyko poszukują oni firm innowacyjnych i perspektywicznych, które posiadają potencjał zwrotu z inwestycji na poziomie minimum 10-krotności zainwestowanej kwoty. Na ich zainteresowanie mogą liczyć zatem wyjątkowo dobre pomysły.
Dla projektów innowacyjnych pojawiła się jeszcze jedna alternatywa, zwłaszcza w przypadku spółek technologicznych. Chodzi o prywatne fundusze lub fundusze powiązane z KFK, których jedynym celem jest developowanie nowych innowacyjnych projektów. Z reguły pomysł taki może liczyć na dofinansowanie od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Jest to o tyle bezpieczniejsze, że fundusze te – poza pieniędzmi – wnoszą do projektów know-how i kontakty.
Nasz rynek kapitałowy jest na tyle rozwinięty, że uzyskanie finansowania dla dobrego projektu, rozwoju firmy, czy zwiększenia skali działalności nie stanowi bariery nie do pokonania. Ważny jest pomysł i plan jego realizacji oraz kompetencje do jego realizacji. Organizacja funduszy na ten cel wydaje się obecnie mniejszym problemem.
Artur Stechmiller
Prezes Zarządu Platinium Investment sp. z o.o.
@@
Wykorzystanie wsparcia finansowego inwestorów może być dla firmy prawdziwym krokiem milowym. Uzyskanie funduszy na inwestycje jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Trzeba tylko wiedzieć, z jakiego sposobu na pozyskanie kapitału skorzystać, aby zminimalizować koszty.
Kapitał poszukiwany
Małe i średnie przedsiębiorstwa poszukują środków głównie na tzw. kapitał obrotowy w celu zwiększenia skali działalności lub uruchomienia nowego projektu. W tym celu korzystają z kredytów bankowych, sięgają po dotacje z Unii lub programów wsparcia rozwoju regionalnego. Niestety, często okazuje się, że bank odmówił kredytu, albo uzyskane środki pozwalają na sfinansowanie tylko części planowanego przedsięwzięcia.
Oprócz dotychczas wymienionych sposobów pozyskania finansowania, małe i średnie przedsiębiorstwa mogą ubiegać się również o wsparcie finansowe na rynku kapitałowym. Do wyboru jest szereg narzędzi – parkiet główny Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, rynek alternatywny NewConnect, rynek obligacji Catalyst. Można również skorzystać z coraz silniej działającego rynku PE/VC (private equity/venture capital) oraz business angels, czyli tzw. Aniołów biznesu. Jak jednak odnaleźć się w tych wszystkich rynkach, bez wcześniejszego przygotowania?
Zadanie to nie jest łatwe, gdyż każda firma ma swoją specyfikę i dopiero po jej analizie należałoby wybrać odpowiedni sposób pozyskania kapitału. Można natomiast przyjąć pewne ogólne zasady. Zaznaczę jednak, że w tej dziedzinie od każdej reguły mogą być odstępstwa.
Warszawa daje kapitał
Zacznijmy od tego, co oferuje warszawska giełda. Stosunkowo łatwo pozyskać bezzwrotny kapitał z rynku NewConnect (NC). W zamian za akcje w spółce można sięgnąć po kapitał głównie prywatnych inwestorów. NC do niedawna przeznaczony był dla spółek młodych, o małej kapitalizacji (bez minimalnego progu), ale z ciekawymi pomysłami na biznes. GPW jednak zaostrzyło kryteria. Obecnie rynek NewConnect przeznaczony jest dla spółek o ugruntowanej pozycji na rynku, z przychodami generującymi zysk i działającymi przynajmniej jeden pełen rok obrotowy. Dodatkową korzyścią dla debiutujących na rynku NC spółek, poza pozyskaniem kapitału, jest możliwość uwiarygodnienia swojej działalności i wzmocnienia przekazu marketingowego.
Drugą relatywnie tanią i szybką drogą do zdobycia środków dla MSP jest rynek obligacji Catalyst. W przeciwieństwie do NewConnect, tutaj uzyskaną gotówkę należy zwrócić i to z nawiązką (średnio ok. 8 proc. rocznie). Pożyczka poprzez emisję papierów dłużnych na Catalyst jest często łatwiejsza, jednak droższa niż kredyt bankowy. Jako narzędzie wykorzystywana jest głównie przez podmioty o ugruntowanej pozycji i rozpoznawalnej marce.
Najbardziej prestiżowym, a co się z tym wiąże, najbardziej wymagającym sposobem na pozyskanie znacznych środków na rozwój firmy jest parkiet główny Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW). Rynek regulowany przeznaczony jest dla spółek akcyjnych, których kapitalizacja wynosi minimum 15 mln EUR. Tutaj oczekiwania inwestorów są największe, ale i możliwości pozyskania środków obszerne. Na rynku podstawowym GPW powinny debiutować firmy dojrzałe, które mają uporządkowane finanse, ugruntowaną pozycję w swojej branży, ale planują przejęcia, ekspansję rynków zagranicznych lub kapitałochłonną reorganizację.
Druga tura finansowania
Przedsiębiorstwa we wczesnej fazie rozwoju powinny z kolei sięgać po fundusze od Venture Capital/private equity. Tego typu podmioty nie liczą na zyski z samej działalności produkcyjnej bądź usługowej, ale zyski ze wzrostu wartości samego przedsiębiorstwa.
Z reguły wejście tego typu wehikułów w spółki następuje w drodze tzw. drugiej tury finansowania. Polega ona na zasileniu kapitałowym spółki poprzez objęcie akcji lub udziałów. Kapitał do firmy wprowadzany jest w formie właścicielskiej, a nie w formie kredytu. Bardzo często jednak w umowach objęcia tego typu pojawiają się zapisy zobowiązujące zarząd spółki do wejścia albo na rynek NewConnect albo na rynek regulowany GPW w pewnym okresie czasu.
Ryzykowna innowacja
Firmy, których koncepcja jest innowacyjna i obarczona dużym ryzykiem nie są bez szans w pozyskiwaniu finansowania. Z kłopotami we wczesnej fazie rozwoju mierzyli się tacy potentaci jak Ford czy Google. W ich przypadku nieocenieni okazali się aniołowie biznesu, czyli prywatnymi inwestorzy wnoszący do firmy kapitał, wiedzę i doświadczenie w zamian za mniejszościowe udziały. Aniołowie biznesu często zapewniają również wartościowych partnerów i klientów.
Tutaj liczy się przede wszystkim wspólna wizja przyszłych partnerów. Aniołowie najczęściej inwestują w projekty, które często zostały skreślone przez rynek bardziej konwencjonalny (banki, fundusze inwestycyjne). Ze względu na podejmowane ryzyko poszukują oni firm innowacyjnych i perspektywicznych, które posiadają potencjał zwrotu z inwestycji na poziomie minimum 10-krotności zainwestowanej kwoty. Na ich zainteresowanie mogą liczyć zatem wyjątkowo dobre pomysły.
Dla projektów innowacyjnych pojawiła się jeszcze jedna alternatywa, zwłaszcza w przypadku spółek technologicznych. Chodzi o prywatne fundusze lub fundusze powiązane z KFK, których jedynym celem jest developowanie nowych innowacyjnych projektów. Z reguły pomysł taki może liczyć na dofinansowanie od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Jest to o tyle bezpieczniejsze, że fundusze te – poza pieniędzmi – wnoszą do projektów know-how i kontakty.
Nasz rynek kapitałowy jest na tyle rozwinięty, że uzyskanie finansowania dla dobrego projektu, rozwoju firmy, czy zwiększenia skali działalności nie stanowi bariery nie do pokonania. Ważny jest pomysł i plan jego realizacji oraz kompetencje do jego realizacji. Organizacja funduszy na ten cel wydaje się obecnie mniejszym problemem.
Artur Stechmiller
Prezes Zarządu Platinium Investment sp. z o.o.