Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Wrocław, Katowice i Poznań wyprzedzają Warszawę

Dodano: 11.03.2014 Czytane: 15

Dużo wyżej są inne polskie miasta, m.in. Wrocław, Katowice i Poznań. Ze wszystkimi wygrywa jednak Budapeszt.

– Pozycja Warszawy - zarówno w rankingu ogólnym, jak i w poszczególnych elementach - nie jest powodem do dumy dla władz Warszawy. Kryteria są tak skonstruowane, że duże znaczenie ma między innymi PKB na głowę mieszkańca. Wiadomo, że nie możemy się równać z dużo bogatszymi od nas krajami Europy Zachodniej. Natomiast smutne jest to, że Warszawa przegrywa rywalizację wewnętrzną, nie tylko z innymi miastami Polski, lecz także ze stolicami krajów Europy ¦rodkowej – analizuje Maciej Rapkiewicz, członek zarządu Instytutu Sobieskiego.

@@

W raporcie opublikowanym przez fDi Intelligence, centrum analityczne należące do „Financial Times”, za najbardziej przyszłościowe miasto w Europie uznano Londyn. Stolica Wielkiej Brytanii wyprzedziła Helsinki i holenderskie Eindhoven. Z kolei za najbardziej obiecujący region uznano Nadrenię-Westfalię w Niemczech.

Polska nie znalazła się w czołowej dwudziestce piątce ani pod względem miast, ani regionów.


Najbardziej obiecującym miastem w Europie Wschodniej okazał się Budapeszt, który wyprzedził Wrocław i Katowice. W czołowej dziesiątce w tym regionie znalazł się jeszcze Poznań (7. miejsce), a także cztery miasta z Czech oraz Bratysława i Moskwa.

– Tam, gdzie chodzi o elementy twarde, jak infrastruktura, czy związane z kapitałem ludzkim, Warszawa i inne polskie miasta, niestety, odstają od innych miast europejskich – zauważa Rapkiewicz. – Warszawa stosunkowo dobrze w porównaniu do innych dużych miast wypada pod względem kosztów. Tutaj bierze się pod uwagę zarobki, szczególnie kadry specjalistycznej, czy inne koszty utrzymania, związane z prowadzeniem działalności. Dosyć wysoko Warszawa znajduje się w rankingu przyjazności biznesu.

Mimo to pod względem efektywności kosztowej nasza stolica zajęła dopiero 9. miejsce wśród głównych europejskich miast (zwyciężyła Sofia). Pod względem przyjazności dla biznesu została sklasyfikowana na 6. miejscu. Zdaniem Rapkiewicza wynika to m.in. z łatwości otrzymania pozwolenia na prowadzenie działalności.

– Na pewno dla rozwoju biznesu są konieczne rozwiązania spraw reprywatyzacyjnych, ale obok tego kwestia infrastruktury. Tu nie tylko chodzi o lotnisko czy drogi, które dalej pozostawiają wiele do życzenia, lecz przede wszystkim o bardzo zaniedbaną kolej. Kolejna rzecz to inwestycje w kapitał ludzki. Wprawdzie mamy coraz więcej magistrów, jednak to nie są kierunki, których oczekuje biznes – krytykuje Rapkiewicz.

W kategorii dużych miast Wrocław sklasyfikowano na 8. miejscu, a Katowice – na 9. Katowice doceniono za strategię pozyskiwania zagranicznych inwestycji (2. miejsce w tej kategorii). Spośród średnich miast analitycy fDiIntelligence wyróżnili Szczecin, Bydgoszcz i Gdańsk, które znalazły się w pierwszej dziesiątce pod względem kosztów.

Rapkiewicz zauważa, że w kategoriach małych i mikromiast brakuje ośrodków z Polski. Pod względem kapitału ludzkiego, potencjału i infrastruktury triumfują małe miasta z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec oraz Luksemburg, a pod względem kosztów – z Macedonii, £otwy i Bułgarii.

źródło: newseria
Polecane
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.