Dzisiaj jest: 23.11.2024, imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa

Będzie lepiej w polskiej gospodarce

Dodano: 08.01.2014 Czytane: 15

– Pierwsze półroczne powinno być bardzo dobre dla gospodarki ze względu na efekt bazy – mówi Ryszard Petru, prezes Towarzystwa Ekonomistów Polskich i partner w firmie PwC. – Będziemy mieli relatywnie niską inflację w stosunku do początkowego okresu 2013 roku. Dzięki wzrostowi konsumpcji i inwestycji prywatnych oraz eksportowi netto, pierwszy kwartał 2014 r. może być statystycznie jednym z lepszych.

@@

Petru prognozuje, że w kolejnych kwartałach odczujemy stopniową poprawę w gospodarce, jednak na prawdziwe przyspieszenie będziemy musieli poczekać do 2015 roku.

Ponadto, polska gospodarka będzie musiała mierzyć się z problemami - najważniejszym problemem jest bezrobocie.

– Jestem przekonany, że bezrobocie pójdzie w górę, bo gospodarka opiera się głównie na eksporcie – mówi Petru. – Okres zimowy nie sprzyja też tworzeniu nowych miejsc pracy. Mam nadzieję, że wskaźnik bezrobocia nie przekroczy 14 proc., ale i tak jego poziom będzie wysoki. Aby to zmienić, musimy postawić na inwestycje prywatne – dodaje ekonomista.

Ryszard Petru podkreślił, że w polskiej gospodarce potrzebne są szybkie i rozsądne zmiany, m.in. deregulacyjne. Minister finansów Mateusz Szczurek zadeklarował, że w ciągu dwóch lat ordynacja podatkowa będzie zastąpiona przez kodeks podatkowy, w którym zostaną wyszczególnione prawa podatnika. Uczynić  ma to system bardziej przyjaznym dla podatnika, jednak nie oznacza to zmniejszenia ciężarów fiskalnych.

– Nie spodziewam się deklaracji obniżki podatków. Przy tak  wysokim deficycie i długu, i na obecnym etapie cyklu koniunkturalnego zwyczajnie nie ma na to miejsca – twierdzi Petru.

Zdaniem Petru, nie ma potrzeby stymulowania gospodarki przez kolejne obniżki stóp procentowych, których orędownikiem był poprzedni szef resortu finansów.

– Nic nie wskazuje na to, żeby Rada Polityki Pieniężnej miała obniżać stopy, gospodarka bardzo powoli się rozkręca i w takiej sytuacji stóp się raczej nie obniża – mówi Petru. – Nie ma też potrzeby podwyżek, bo nie ma presji inflacyjnej z wewnątrz gospodarki.

Od lipca podstawowa stopa referencyjna wynosi w Polsce 2,5 proc., a więc jest na najniższym poziomie w historii. Kolejna decyzja RPP już dziś.


ET/źródło: Newseria

Fot. Ryszard Petru, źródło Newseria
Polecane
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.