Jedną z przeszkód był (a częściowo nadal jest) sam rynek usług finansowych, niezbyt dobrze przygotowany do obsługi MSP w zakresie minimalizowania ryzyka kursowego. W tym zakresie banki stawiały i nadal stawiają raczej na współpracę z dużymi firmami.
Z perspektywy firmy zajmującej się obsługą transakcji walutowych dla małych i średnich firm widzimy, że sytuacja zaczyna się zmieniać. MSP rozumieją, że terminowe transakcje walutowe powinny mieć wyłącznie cel zabezpieczający, a nie spekulacyjny, i coraz wyraźniej widzą zalety i wymierne korzyści ze stosowania narzędzi ograniczania ryzyka walutowego. Jednocześnie, rynek usług finansowych otworzył się na mniejsze podmioty. Istotne znaczenie ma też kontekst trwającej od kilku lat sytuacji gospodarczej w strefie euro i zmienność złotówki w stosunku do euro, dolara i innych walut.
@@
Zmiany kursów mogą mieć ogromny wpływ na wartość aktywów i zobowiązań, ale też na przepływy pieniężne i rentowność, a zatem na wartość firmy. Nagłe załamanie kursu złotówki wobec danej waluty, w której firma jest zmuszona regulować zobowiązania, może oznaczać konieczność nagłego wypływu sporej ilości środków pieniężnych z kasy firmy. Dlatego ekspozycja na ryzyko powinna być aktywnie monitorowana i minimalizowana. Dodatkowo, w toku działalności firmy wysokość marż uzyskiwanych na transakcjach walutowych
może istotnie przyczynić do poprawy płynności. Należy wziąć też pod uwagę, że oszczędności na transakcjach walutowych mogą zwiększyć możliwości negocjacyjne firmy, która dzięki temu ma szansę wyprzedzić konkurencję.
Czy każda mała lub średnia firma powinna stosować rozwiązania zabezpieczające przed ryzykiem kursowym? Należy porównać koszty narzędzi zabezpieczających, a z drugiej potencjalne przychody (lub zmniejszone straty) generowane przez to zabezpieczenie. Jeśli te ostatnie będą większe, co ma miejsce w większości MSP, warto się zdecydować.
Sposobów zabezpieczających przed ryzykiem kursowym jest wiele – od natychmiastowego zakupu waluty obcej przez netting, cross-hedging, aż po opcje walutowe, fowardy i swapy, przy czym większość tych sposobów
wykracza poza potrzeby i możliwości MSP. Jedno jest jednak pewne – zabezpieczenia przyszłych płatności w walutach obcych nie są dla MSP łatwą decyzją i muszą być indywidualnie dostosowane. Jeśli znaleźliśmy dobrego
partnera – wiarygodną instytucję finansową, to przede wszystkim każdorazowo powinniśmy informować o nadchodzących umowach z kontrahentami (określić przedmiot umowy, parę walutową i wartość nominalną
transakcji, terminy zapadalności i obliczenia kursów), ustalić tzw. poziomy progowe i zbudować kalendarz oczekiwanego terminu wymagalności (wypłata wynagrodzeń, podatków, opłat od klientów/dostawców, itp.).
koniec_str_1#
Dla płynności znaczenie mogą mieć swapy walutowe, używane głównie do efektywnego zarządzania przepływami pieniężnymi: aby przezwyciężyć chwilowy brak płynności w jednej walucie i nadmiar płynności w innej,
ograniczyć ryzyko różnicy czasu dochodów i wydatków walutowych oraz przedłużyć lub wcześniej rozwiązać transakcje terminowe. W przypadku małych firm najlepszym narzędziem na początek będzie forward, czyli zobowiązanie między klientem a instytucją finansową do kupna lub sprzedaży określonej ilości jednej waluty za drugą po danym kursie i w określonym terminie rozliczenia.
Bez względu na skalę działalności firmy i to, czy stosuje ona zabezpieczenie przed ryzykiem kursowym czy nie, w obszarze transakcji walutowych istnieją
proste, ale skuteczne metody na poprawę płynności. Wystarczy, że firma postawi sobie za cel osiągnięcie lepszych warunków obsługi transakcji walutowych i zmieni partnera realizującego dla niej te operacje. Może się
okazać, że dużo lepsze kursy i niższe opłaty za transakcje walutowe znajdziemy poza bankiem. Zmiana może wygenerować duże oszczędności, a te mogą być przesunięte w inny obszar operacji finansowych firmy.
Innym sposobem, mającym znaczenie dla firm handlujących poza Unią Europejską i innymi krajami rozwiniętymi, mogą być usługi transakcji walutowych w walutach egzotycznych. Dzięki temu firmy mogą negocjować lepsze ceny z ich partnerami handlowymi, dla których handel w ich walucie krajowej jest korzystniejszy. Dodatkowym atutem mogą być oszczędności na opłatach bankowych i wyeliminowanie różnic kursowych, także poprzez pominięcie pośredniej konwersji do dolara. Całkowite oszczędności dokonanych wpłat mogą stanowić potencjalne źródło przewagi konkurencyjnej.
Mali i średni przedsiębiorcy powinni wiedzieć, że także oni mają możliwość wykorzystania narzędzi minimalizowania ryzyka kursowego i innych rozwiązań w zakresie transakcji walutowych. Powinni tylko uważniej przyjrzeć się dostępnym narzędziom. Takie proaktywne podejście przyniesie ich biznesowi realne korzyści i obniży koszty prowadzenia działalności importowej czy eksportowej.
Z perspektywy firmy zajmującej się obsługą transakcji walutowych dla małych i średnich firm widzimy, że sytuacja zaczyna się zmieniać. MSP rozumieją, że terminowe transakcje walutowe powinny mieć wyłącznie cel zabezpieczający, a nie spekulacyjny, i coraz wyraźniej widzą zalety i wymierne korzyści ze stosowania narzędzi ograniczania ryzyka walutowego. Jednocześnie, rynek usług finansowych otworzył się na mniejsze podmioty. Istotne znaczenie ma też kontekst trwającej od kilku lat sytuacji gospodarczej w strefie euro i zmienność złotówki w stosunku do euro, dolara i innych walut.
@@
Zmiany kursów mogą mieć ogromny wpływ na wartość aktywów i zobowiązań, ale też na przepływy pieniężne i rentowność, a zatem na wartość firmy. Nagłe załamanie kursu złotówki wobec danej waluty, w której firma jest zmuszona regulować zobowiązania, może oznaczać konieczność nagłego wypływu sporej ilości środków pieniężnych z kasy firmy. Dlatego ekspozycja na ryzyko powinna być aktywnie monitorowana i minimalizowana. Dodatkowo, w toku działalności firmy wysokość marż uzyskiwanych na transakcjach walutowych
może istotnie przyczynić do poprawy płynności. Należy wziąć też pod uwagę, że oszczędności na transakcjach walutowych mogą zwiększyć możliwości negocjacyjne firmy, która dzięki temu ma szansę wyprzedzić konkurencję.
Czy każda mała lub średnia firma powinna stosować rozwiązania zabezpieczające przed ryzykiem kursowym? Należy porównać koszty narzędzi zabezpieczających, a z drugiej potencjalne przychody (lub zmniejszone straty) generowane przez to zabezpieczenie. Jeśli te ostatnie będą większe, co ma miejsce w większości MSP, warto się zdecydować.
Sposobów zabezpieczających przed ryzykiem kursowym jest wiele – od natychmiastowego zakupu waluty obcej przez netting, cross-hedging, aż po opcje walutowe, fowardy i swapy, przy czym większość tych sposobów
wykracza poza potrzeby i możliwości MSP. Jedno jest jednak pewne – zabezpieczenia przyszłych płatności w walutach obcych nie są dla MSP łatwą decyzją i muszą być indywidualnie dostosowane. Jeśli znaleźliśmy dobrego
partnera – wiarygodną instytucję finansową, to przede wszystkim każdorazowo powinniśmy informować o nadchodzących umowach z kontrahentami (określić przedmiot umowy, parę walutową i wartość nominalną
transakcji, terminy zapadalności i obliczenia kursów), ustalić tzw. poziomy progowe i zbudować kalendarz oczekiwanego terminu wymagalności (wypłata wynagrodzeń, podatków, opłat od klientów/dostawców, itp.).
koniec_str_1#
Dla płynności znaczenie mogą mieć swapy walutowe, używane głównie do efektywnego zarządzania przepływami pieniężnymi: aby przezwyciężyć chwilowy brak płynności w jednej walucie i nadmiar płynności w innej,
ograniczyć ryzyko różnicy czasu dochodów i wydatków walutowych oraz przedłużyć lub wcześniej rozwiązać transakcje terminowe. W przypadku małych firm najlepszym narzędziem na początek będzie forward, czyli zobowiązanie między klientem a instytucją finansową do kupna lub sprzedaży określonej ilości jednej waluty za drugą po danym kursie i w określonym terminie rozliczenia.
Bez względu na skalę działalności firmy i to, czy stosuje ona zabezpieczenie przed ryzykiem kursowym czy nie, w obszarze transakcji walutowych istnieją
proste, ale skuteczne metody na poprawę płynności. Wystarczy, że firma postawi sobie za cel osiągnięcie lepszych warunków obsługi transakcji walutowych i zmieni partnera realizującego dla niej te operacje. Może się
okazać, że dużo lepsze kursy i niższe opłaty za transakcje walutowe znajdziemy poza bankiem. Zmiana może wygenerować duże oszczędności, a te mogą być przesunięte w inny obszar operacji finansowych firmy.
Innym sposobem, mającym znaczenie dla firm handlujących poza Unią Europejską i innymi krajami rozwiniętymi, mogą być usługi transakcji walutowych w walutach egzotycznych. Dzięki temu firmy mogą negocjować lepsze ceny z ich partnerami handlowymi, dla których handel w ich walucie krajowej jest korzystniejszy. Dodatkowym atutem mogą być oszczędności na opłatach bankowych i wyeliminowanie różnic kursowych, także poprzez pominięcie pośredniej konwersji do dolara. Całkowite oszczędności dokonanych wpłat mogą stanowić potencjalne źródło przewagi konkurencyjnej.
Mali i średni przedsiębiorcy powinni wiedzieć, że także oni mają możliwość wykorzystania narzędzi minimalizowania ryzyka kursowego i innych rozwiązań w zakresie transakcji walutowych. Powinni tylko uważniej przyjrzeć się dostępnym narzędziom. Takie proaktywne podejście przyniesie ich biznesowi realne korzyści i obniży koszty prowadzenia działalności importowej czy eksportowej.
Radosław Jarema
Dyrektor zarządzający AKCENTA w Polsce I www.akcenta.p