Dzisiaj jest: 7.6.2025, imieniny: Ariadny, Jarosława, Roberta

Jak nie upłynnić płynności finansowej?

Dodano: 08.09.2013 Czytane: 53

Płynność finansowa to niewątpliwe termin znany każdemu przedsiębiorcy. Osoby prowadzące własne przedsiębiorstwa, a także dyrektorzy finansowi doskonale wiedzą, że utrzymanie finansów firmy w ryzach to nie lada sztuka żonglowania pieniędzmi między zobowiązaniami kredytowymi, płatnościami dla partnerów i kontrahentów oraz pracowników, a także wydatkami na bieżące potrzeby firmy oraz tymi, które dopiero są planowane, a związane z jej rozwojem. Warto zaznaczyć, że płynność finansowa to także termin, który dotyczy domowych finansów i umiejętności ich planowania w taki sposób, aby pierwszego zawsze być na plusie.

Jednak utrzymanie firmowych i domowych finansów pod kontrolą jest szczególnie trudne, gdy jesteśmy dłużnikami banków i spłacamy różnego rodzaju kredyty i pożyczki. Często na problemy ze spłatą jednego bankowego
długu, rozwiązania szukamy w innym banku – biorąc kolejną, kolejną, i kolejną pożyczkę. Taki sposób zarządzania finansami nie wróży nic dobrego. I chociaż wiele mówi się o świadomym pożyczaniu pieniędzy, duża część Polaków mimo to zadłuża się ponad swoje możliwości finansowe.

@@

Już ponad dwa miliony obywateli naszego kraju zalega z płatnością
zobowiązań finansowych. Jak wynika z raportu Info Dług, opublikowanego
przez Biuro Informacji Gospodarczej, na koniec czerwca 2013 roku, liczba
ta wzrosła o ponad 40 tysięcy do poziomu 2,297 miliona osób. ¦rednio,
osoby spłacające kredyty i pożyczki są zadłużone na kwotę 17 tys. zł,
a łączna kwota zaległych płatności odnotowanych w Rejestrze Dłużników,
prowadzonym przez BIG InfoMonitor, i w Biurze Informacji Kredytowej
na koniec czerwca wyniosła 39,85 mld zł. Natomiast 106,94 mln zł ma do spłacenia największy dłużnik zanotowany w bazach BIG InfoMonitor.

Polacy chętnie zaciągają kredyty i pożyczki. Jednak wielu nie ma świadomości, jak poważne mogą być konsekwencje nie spłacania kredytu.
Najgorsze co można zrobić, mając problemy finansowe, to zaciągnąć kolejne
zobowiązanie.

O trudnej sytuacji w pierwszej kolejności należy poinformować bank i spróbować wspólnie z nim znaleźć jakieś rozwiązanie. Niekiedy jest nim zmiana warunków kredytu, niekiedy kredyt konsolidacyjny. Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji kredytobiorcy. Najpopularniejszym sposobem, chociaż nie najtańszym, jest wydłużenie okresu spłaty kredytu. Pozwoli to na obniżenie rat kredytowych i odzyskanie płynności, jednak odbywa się kosztem wyższych odsetek. Dłuższy czas oznacza, że w skali całego okresu spłaty kredyt będzie kosztował więcej, ale dzięki temu nie będziemy zalegać ze spłatą rat.
koniec_str_1#

Wydawaj mniej niż zarabiasz


Złotym środkiem na utrzymanie finansów na odpowiednim poziomie jest trzymanie się zasady wydawaj mniej niż zarabiasz. Mając kredyt hipoteczny ratę powinniśmy wliczać do miesięcznych wydatków. Zatem należy bilansować swoje przychody i koszty.

Płynność finansową można planować w różnych okresach, ale najprostszym
sposobem jest rozpatrywanie jej w okresach miesięcznych. Najlepiej, jak bilans
jest zawsze na plus, czyli na koniec miesiąca powinny zostać nam wolne środki do oszczędzania.

Tak, to kolejna zasada w drodze do finansowego sukcesu. Oszczędzanie – chociaż nadal mało popularne – zapewnia bezpieczeństwo w przypadku problemów finansowych.  Jednak ważne jest, aby nie utożsamiać płynności finansowej z posiadaniem oszczędności. Prawda, że oszczędności są pewnym zabezpieczeniem na wypadek zdarzeń losowych, jednak właściwym narzędziem zachowania płynności są rezerwy finansowe.

Oszczędności zwykle gromadzimy na określony cel, z kolei rezerwy finansowe to nasze nadwyżki przychodów. Aby określić, jaka jest ich wysokość, należy od wszystkich miesięcznych przychodów odjąć zsumowane wydatki i koszty za ten sam okres oraz kwotę środków przeznaczonych na oszczędności. Pozostała suma to nasze rezerwy finansowe. Kiedy okaże się, że jest ich bardzo mało bądź nie posiadamy żadnych rezerw, konieczne dla zachowania płynności finansowej jest ograniczenie wydatków.

Problem z długami?


Kredyty i pożyczki są często motorem ważnych zmian i rozwoju zarówno osobistego, jak również firmowego. Jednak faktem jest, że mogą także zachwiać niejednym budżetem, szczególnie gdy na takie zobowiązanie nas nie stać. Dlatego zawsze pożyczając pieniądze powinniśmy mieć plan ich spłaty i pewność, że rata kredytu nie zrujnuje naszego budżetu.

Pamiętajmy, że na problemy ze spłatą kredytu rozwiązaniem nie jest kolejny kredyt. Kiedy mimo planowania wydatków czy wprowadzonych oszczędności, nadal brakuje nam środków do utrzymania płynności finansowej, warto jeszcze raz zweryfikować nasze zobowiązania wobec banku.

Chcąc nie dopuścić do tego,
aby dług wobec instytucji finansowej narastał, warto rozważyć zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego, zabezpieczanego hipoteką. Konsolidacja polega na zastąpieniu kilku zobowiązań jednym, udzielonym na dłuższy czas, dzięki czemu miesięczne płatności są mniejsze niż suma dotychczasowych rat. Pomimo że kredyt konsolidacyjny spłaca się najczęściej kilkanaście lat, raty są na tyle niskie, że jesteśmy w stanie regulować je terminowo. Takim kredytem możemy spłacić zadłużenie na karcie kredytowej, limit w rachunku osobistym, pożyczki gotówkowe, a także kredyty samochodowe.

Michał Krajokowski
Dom Kredytowy Notus
Polecane
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.