Trudno jest za pomocą jednego, subiektywnie wybranego parametru finansowego obiektywnie ocenić jakość działania naszego przedsiębiorstwa, szczególnie w stosunku do konkurentów z branży.
Niezbędne w takim wypadku jest stworzenie takiego wskaźnika, który umożliwi dokonanie całościowej, czyli syntetycznej oceny naszej firmy. Najbardziej zaawansowanym modelem porównań między poszczególnymi branżami czy pojedynczymi przedsiębiorstwami jest stworzenie wskaźnika syntetycznego. Na jego ostateczną wartość składa się (w zależności od przyjętych założeń) od kilku do kilkunastu wskaźników cząstkowych.
Trzy etapy konstruowania wskaźnika
Konstrukcję wskaźnika syntetycznego opisującego sytuację finansową przedsiębiorstwa należy przeprowadzić w trzech następujących po sobie etapach: doboru i klasyfikacji wskaźników po pierwsze, normalizacji wskaźników po drugie i w końcu konstrukcji wskaźnika syntetycznego po trzecie.
Etap 1. Dobór wskaźników
Na tym etapie należy wybrać optymalne mierniki, ilustrujące różnorodne aspekty funkcjonowania naszej firmy. Może to być zestaw wskaźników, z których każdy bada inną sferę funkcjonowania przedsiębiorstwa, np. płynność, rentowność czy wspomaganie finansowe. Do najważniejszych grup wskaźników, spośród których dokonujemy wyboru, należą:
- wskaźniki dynamiki – określają tempo rozwoju przedsiębiorstwa,
- wskaźniki rentowności – obrazują efektywność prowadzonej działalności,
- wskaźniki zadłużenia – za ich pomocą badamy, w jaki sposób firma wykorzystuje zewnętrzne źródła finansowania,
- wskaźniki płynności – określają umiejętność wywiązywania się z zobowiązań wobec kontrahentów,
- wskaźniki sprawności działania – obrazują zdolność do wykorzystania majątku przedsiębiorstwa do generowania przychodów.
Należy w tym miejscu zaznaczyć, że przy ocenie firmy możemy stosować zarówno wyrażone liczbowo wskaźniki ilościowe, jak i wskaźniki jakościowe uwzględniające takie parametry, jak jakość zarządzania przedsiębiorstwem czy perspektywy przed nim stojące w najbliższych latach.
Każdy z wyodrębnionych wskaźników finansowych powinien być na tym etapie zakwalifikowany do jednej z trzech grup – stymulant, destymulant lub nominant, o czym napiszę dalszej części.
Etap 2. Normalizacja wskaźników
Celem tego etapu jest sprowadzenie wartości poszczególnych wskaźników do wzajemnej porównywalności. Oznacza to wyeliminowanie różnorodnych jednostek miary, w których wyrażone są poszczególne wskaźniki.
Etap 3. Konstrukcja wskaźnika
Etap ten polega na wyborze odpowiedniej metody obliczeń, za pomocą której dokonamy porównania poszczególnych firm. Do wykorzystania mamy kilka metod najczęściej stosowanych w analizie porównawczej.
Proponuję zapoznanie się z najprostszą metodą, która umożliwia dokonanie efektywnego porównania między firmami – metodą rangowania wskaźników.
Jak posłużyć się wskaźnikami
Metoda rangowania wskaźników jest prostym sposobem porządkowania obiektów charakteryzujących się różnymi cechami – w naszym przypadku firm różniących się wynikami finansowymi. W metodzie rangowania każdy wskaźnik, który wybrano do oceny poszczególnych firm, porządkujemy dla wszystkich ocenianych przedsiębiorstw malejąco lub rosnąco – w zależności od tego, z jakim rodzajem wskaźnika mamy do czynienia.
W pierwszym etapie budowy naszego modelu oceny niezwykle ważne jest przyporządkowanie wskaźników do jednej z trzech grup:
- stymulant – mierników, których wyższe wartości świadczą o lepszej sytuacji danej firmy,
- destymulant – mierników, których niższe wartości lepiej świadczą o sytuacji finansowej przedsiębiorstwa,
- nominant – mierników, których optymalne wartości zawierają się w ustalonym przedziale liczbowym lub nie powinny przekraczać wyznaczonego poziomu.
W przypadku stymulant, czyli takich wskaźników, których wysokie wartości korzystnie świadczą o działaniu firmy, porządkujemy je rosnąco. Minimalną liczbę punktów (np. 1) przyznajemy firmie, która osiągnęła najwyższą wartość danego wskaźnika, natomiast maksymalną firmie o najniższej jego wartości. W przypadku destymulant postępujemy odwrotnie.
Minimalną notę przyporządkowujemy firmie o najniższej wartości danego wskaźnika finansowego, z kolei maksymalną liczbę punktów otrzymuje firma o najwyższej jego wartości.
Zgodnie z zasadą rangowania – im niższa wartość sumy rang w przypadku poszczególnych wskaźników finansowych, tym wyższą pozycję zajmuje firma w budowanym rankingu. Mechanizm działania metody rangowania zaprezentowałem w tabeli.
Zastosowanie praktyczne
Do porównań wybrano 10 firm, których nazwy ukryto pod kodami literowymi. Do porównania ich sytuacji finansowej wybrano 5 wskaźników – 3 stymulanty i 2 destymulanty:
- Dynamika przychodów ze sprzedaży.
- Rentowność operacyjna.
- Rentowność netto.
- Dynamika kosztów produkcji.
- Dynamika kosztów finansowych.
W przypadku każdego z zaproponowanych wskaźników uszeregowano przedsiębiorstwa zgodnie z metodologią rangowania od najlepszej do najgorszej wartości wskaźnika. Np. w odniesieniu do dynamiki przychodów netto ze sprzedaży (stymulanta) firma AAA otrzymała 1 pkt, gdyż charakteryzowała się najwyższą wartością tego parametru (136,5 proc.), natomiast firma KKK 10 pkt, ponieważ w jej przypadku wskaźnik ten miał najniższą wartość (95,3 proc.).
W przypadku dynamiki kosztów produkcji (destymulanta) firma HHH otrzymała 1 punkt za najniższą wartość tego parametru (105,0 proc.), natomiast firma AAA maksymalną notę – 10 punktów – za najwyższą wartość wskaźnika (140,7 proc.).
Na ostateczną klasyfikację sytuacji finansowej przedsiębiorstw składa się suma pozycji zajętych przez firmy w odniesieniu do kolejnych wskaźników. Szczegółową punktację zaprezentowałem w tabeli. Zdecydowanym liderem rankingu okazała się firma CCC, uzyskując ogółem 19 pkt. Najgorsza jest firma KKK, która uzyskała aż 39 pkt, plasując się w przypadku kolejnych porównań w końcówce.
Niewątpliwą zaletą zaproponowanych metod porównań – zarówno przy wykorzystaniu metody rangowania, jak i wzorca rozwoju przedsiębiorstw – jest ich prostota oraz łatwość zastosowania w praktyce. Podstawową zaś wadą jest brak zróżnicowania znaczenia poszczególnych wskaźników.