W biznesie, kiedy przestajemy się rozwijać, odpuszczamy i zamiast postawy proaktywnej zaczynamy co najwyżej reagować, to najprawdopodobniej narobimy sobie masę kłopotów.
Na etacie możemy sobie czasami pozwolić na wolniejsze tempo, na marzenia o wakacjach i uprawianie ze znajomymi kultu piąteczków. W biznesie jesteś zorientowany na ciągłe budowanie, udoskonalanie i tworzenie. Mamy naturę wojownika i czempiona. Nasze naturalne środowisko to wysoka wydajność, produktywność i nadzwyczajna energia.
Biznes nie jest dla grzecznych chłopców i dziewczynek. Biznes nie jest z pewnością dla każdego. Biznes i rozwój, przedsiębiorczość i wzrost są ze sobą zrośnięte jak twin towers, yin i yang, łańcuchy górskie w Himalajach.
Popatrzmy na 7 super wydajnych sposobów na szybki, często spektakularny wzrost w biznesie. Sam je stosuję w swojej firmie i mogę zaświadczyć słowem (i danymi), że te techniki i podejścia są nadzwyczaj skuteczne.
1. Eksperymentowanie i testowanie
Wszystko, co wartościowe, co ludzkość wynalazła – samoloty, lekarstwa, technologie – jest wynikiem testowania i sprawdzania. Metoda dochodzenia do zadowalających rezultatów polega na sprawdzeniu pomysłu i założenia. A kiedy nie działają, trzeba wyciągnąć wnioski i spróbować kolejnej opcji.
Jest to prawdopodobnie metoda numer jeden w nowoczesnym biznesie. W XXI wieku zmiany przebiegają gwałtownie, a poziom niepewności jest znacznie wyższy niż w poprzedniej epoce industrialnej, w związku z tym najlepsze rezultaty przynosi możliwie szybkie sprawdzanie naszych założeń, pomysłów i projektów w praktyce.
W ciągle bardzo popularnym modelu myślenia najpierw tworzymy produkt, a potem go sprzedajemy. Ja akurat zajmuję się e-learningiem, więc w mojej branży twórcy często najpierw tworzą wspaniały, wysmakowany kurs online, a potem zabierają się za sprzedaż. Efekt jest na ogół taki, że te wybitne arcydzieła pozostają znane twórcy i garstce szczęśliwców, którzy docenili geniusz autora.
Znacznie wydajniejsze jest inne podejście. Zamiast ryzykować kilka tygodni, a nawet miesięcy pracy nad moim dziełem mogę stworzyć szkic, spis treści, jedno wideo, stronę sprzedażową i zrobić test w postaci przedsprzedaży. Dzięki temu mogę się dość szybko zorientować, czy pomysł się podoba i ilu potencjalnych użytkowników będzie zainteresowanych moim produktem.
Co więcej, mogę, dzięki szybkim reakcjom i opiniom zwrotnym klientów, modyfikować po drodze mój produkt i zapewnić mu ostatecznie sukces komercyjny.
2. Marginal gain, czyli metoda systematycznych małych kroków
Opowiem Wam jedną z moich ulubionych historii o wzroście w biznesie. W latach 90. brytyjscy kolarze byli europejskimi średniakami. Punktem zwrotnym był 2003 rok, kiedy Dave Brailsford został zatrudniony na stanowisko performance director, czyli kogoś odpowiedzialnego za proces szkoleniowy, produktywność i rezultaty.
Brailsford zastosował metodę ciągłych, niemal obsesyjnych małych usprawnień wszystkiego, co dotyczyło treningu kolarzy, począwszy od rodzaju spodenek, przez przechowywanie sprzętu, odpoczynek, żele do smarowania, drobne detale w konstrukcji rowerów i sposób odżywiania. Te małe ciągłe udoskonalenia dały skumulowane, spektakularne rezultaty i wkrótce brytyjski zespół zaczął zgarniać większość trofeów w najbardziej prestiżowych wyścigach.
Jak wykorzystać tę metodę w biznesie? Wyodrębnij w swoim biznesie jak najwięcej procesów, elementów i aspektów. Może to być produkt, sprzedaż, cena, obsługa klienta i marketing – to przykłady większych części. Ale warto sięgnąć głębiej i zająć się detalami, typu treść autoresponderów, jakość postów w mediach społecznościowych, ścieżka zakupu na stronie www czy struktura tekstu na blogu.
Ta lista może być naprawdę długa i zawierać 100 i więcej takich elementów. Kiedy masz już taką listę, zacznij regularnie usprawniać, poprawiać i doskonalić regularnie każdy z tych małych elementów. Będziesz zdumiony rezultatami!
3. Sprzedaż
W biznesie musimy non stop sprzedawać. Jeśli sprzedaż nie jest na odpowiednio wysokim poziomie, biznes nabiera wody i idzie na dno. Dlatego należy inwestować masę wysiłku, serca i zasobów w rozwijanie sprzedaży.
Sprzedaż (czegokolwiek) w XXI wieku stała się nie lada wyzwaniem. Jest wszystkiego w bród, a my atakowani niekończącą się falą notyfikacji nie jesteśmy już za bardzo w stanie utrzymać na jednej rzeczy zbyt długo uwagi. No więc sprzedawaj! Ucz się nowoczesnych metod, testuj je i twórczo rozwijaj.
4. Proces jakości produktu
Z jednej strony współczesne opowieści marketingowe spychają często produkty na dalszy plan i w efekcie jesteśmy bardziej zainteresowani ulepszaniem naszego stylu życia czy wygodą i prestiżem, a produkty traktujemy bardzo instrumentalnie. Z drugiej strony tylko piękne, dopracowane produkty mają szansę na zdobycie serc i umysłów klientów.
Dlatego, po tym, jak dzięki eksperymentowaniu, znaleźliśmy naszą niszę, zdobyliśmy pierwszych klientów i widzimy, że sprawy zmierzają w dobrym kierunku, należy zaimplementować procedury w firmie, które zapewnią naszym produktom możliwie najwyższą jakość. Jakość, która będzie przedmiotem stałej troski i nieustannych działań zmierzających do usprawnień tak na polu funkcjonalności, jak i estetyki.
5. Kapitał na rozwój produktów, marketing i sprzedaż
Wiele w biznesie zależy od kapitału. Są rzeczy, takie jak większe kampanie marketingowe i sprzedażowe czy pozyskiwanie zdolnych specjalistów, których nie da się zrobić bez odpowiedniego kapitału.
Dlatego warto rozejrzeć się za ludźmi, którzy zechcą w zamian za udziały w firmie, zyski, czy jakiś rodzaj profitów powierzyć nam swoje pieniądze, byśmy mogli je pomnażać dla wspólnego dobra. Jest to metoda wymagająca dużej wprawy w biznesie, zwłaszcza w rozwoju produktu, marketingu i sprzedaży. Ale odpowiednio zastosowana może przynieść krocie i radykalnie przyspieszyć rozwój biznesu.
6. Storytelling
Historie są znacznie istotniejsze niż fakty. Uwielbiamy dobre historie. Wygląda na to, że zostaliśmy uwarunkowani do widzenia świata, sensu życia czy istotnych wartości w formie odpowiednio opowiedzianych historii.
W biznesie nie jest oczywiście inaczej. Historie wyjaśniające powstanie biznesu budują znakomicie wiarygodność firmy i ich założycieli oraz przyciągają uwagę publiczności. Jeśli stworzyłem mój biznes, bo chcę mieć lepsze życie, większy dom i samochód, to może być silna motywacja, ale mało to, kogo obchodzi. Nie ma w tym pasji, punktów zwrotnych, walki i pokonania potworów – jak to się dzieje w każdej autentycznej historii!
Słyszałem historię o tym, że absolwent prawa w USA założył firmę prawniczą, jako dzieciak bowiem widział, jak urzędnicy skarbowi wykorzystywali nieznajomość prawa i słabą znajomość języka angielskiego jego ojca. Chłopak poprzysiągł wtedy, że skończy prawo i będzie pomagał takim ludziom jak jego ojciec w meandrach prowadzenia firmy.
Chyba każdy chciałby uzyskać pomoc specjalistów, którzy są motywowani autentycznymi szczerymi wartościami, czyż nie tak? Tytułem podsumowania zatrzymajmy się przez chwilę na sprawie najwyższej wagi, na tym, od czego tak naprawdę zaczyna się wzrost w naszym biznesie.
7. To nasze wartości. Mindset. Przekonania.
To nasz model świata i to, w co głęboko wierzymy Jeśli umysł przedsiębiorcy nie jest nastawiony na wzrost, tylko na przykład na w miarę dobre efekty i przetrwanie na jakimś w miarę wygodnym poziomie, to jak firma ma rosnąć? Jak firma ma się systematycznie rozwijać, jeśli twórcy biznesu w głębi duszy nie widzą potrzeby rozwoju?
Dlatego, jako właściciel biznesu musisz myśleć jak prawdziwy przedsiębiorca, czyli ktoś, kto nieustannie eksploruje, stawia ambitne cele, przewodzi przez własny przykład i stale się uczy. Jeśli tak myślisz, to z łatwością znajdziesz takie narzędzia, które najskuteczniej przyczynią się do stałego wzrostu w Twoim biznesie.
Autor: The Manka Academy
Więcej informacji i odpowiedzi na nurtujące Cię pytania, znajdziesz w ramach kampanii, To jest Twój biznes, nad którym Gazeta MSP objęła patronat medialny.