Galopująca inflacja, wybuch wojny w Ukrainie, ogromne podwyżki paliwa i energii elektrycznej już dziś zbierają żniwo wśród przedsiębiorców. Jak wskazuje Rzeczpospolita, właściciele firm masowo zawieszają lub zamykają swoje działalności.

Od stycznia do 24 października br. do rejestru CEIDG wpłynęło 152 tys. wniosków o likwidację działalności, przy czym faktyczna liczba działalności, które we wskazanym okresie dokonały rzeczywistej likwidacji to 98 tys. Niestety, wszystko wskazuje na to, że początek 2023 r. nie będzie bardziej łaskawy dla właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych. Także za sprawą historycznie wysokiej podwyżki ZUS.

Składki ZUS 2023 – ile zapłacą przedsiębiorcy?

Podstawę wyliczenia składek ZUS w regularnej wysokości stanowi prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie za pracę. Zgodnie z najnowszymi informacjami w projekcie budżetu na 2023 r. wskazano, że wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce wyniesie 6.935 zł brutto. To aż o 17,1 proc. więcej niż w 2022 r. Efekt? Wyższe będą nie tylko pensje, ale także składki ZUS. Ile w praktyce zapłacą przedsiębiorcy?

W 2022 r. przedsiębiorcy na skali podatkowej rozliczający się na zasadach ogólnych, którzy odprowadzają składki w regularnej wysokości, co miesiąc przesyłali na konto ZUS-u kwotę 1.211,28 zł (bez składki zdrowotnej, której wysokość zależy od wybranej formy opodatkowania). W 2023 r. będzie to aż 1418,48 zł (także bez składki zdrowotnej), czyli o 207,20 zł więcej miesięcznie!

Na kwotę tę będą się składać:

• składka emerytalna – 812,23 (w 2022 r. – 693,58 zł),
• składka rentowa – 332,88 zł (w 2022 r. – 284,26 zł),
• składka chorobowa – 101,94 (w 2022 r. – 87,05 zł),
• składka wypadkowa – 69,49 (w 2022 r. – 59,34 zł),
• składka na Fundusz Pracy – 101,94 (w 2022 r. – 87,05 zł).

Historycznie wysokie podwyżki najbardziej uderzą w mikroprzedsiębiorców. To właśnie dla nich kwota comiesięcznej „daniny” w wysokości ponad 1.400 zł stanowi istotną część zarobków.

Dokładając do tego wszechobecne podwyżki towarów i usług, dla wielu osób prowadzenie własnej działalności w Polsce stanie się zwyczajnie nieopłacalne, a żeby utrzymać się na powierzchni, część z nich będzie musiała dodatkowo dołożyć do swojego biznesu. Pytanie tylko z czego?

Obawiasz się podwyżek? Skorzystaj z alternatywy

Nie ulega wątpliwości, że nikt z nas nie ma wpływu na szalejące ceny i podwyżki składek ZUS. Jeśli jednak chcesz uchronić swoją firmę przed finansową katastrofą, nie musisz pozostawać bierny. Alternatywą dla prowadzenia działalności w Polsce może być przeniesienie, (czyli w praktyce założenie) firmy za granicą.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pierwsze pytanie, jakie sobie zadasz po przeczytaniu tego zdania to: „czy to legalne?”. Tak. Prowadzenie firmy za granicą jest nie tylko legalne, ale także bardziej opłacalne i obarczone zdecydowanie mniejszą niż w Polsce liczbą formalności.

Aktualnie obowiązujące prawo pozwala bowiem obywatelom UE na założenie firmy w dowolnym kraju UE, Islandii, Wielkiej Brytanii, Norwegii lub Liechtensteinie. Który kraj okaże się najlepszym wyborem?

Gdzie założyć firmę za granicą?

To, który kraj okaże się najlepszym wyborem do założenia firmy, zależy przede wszystkim od poziomu dochodów, branży i specyfiki działalności. Obecnie najpopularniejsze wśród Polaków biznesowe destynacje to Wielka Brytania, Cypr i Irlandia.

Spółka na Cyprze

Spółka na Cyprze okaże się najefektywniejszym rozwiązaniem, jeśli przychód roczny firmy przekracza 100.000 zł netto.

Zakładając spółkę na Cyprze, będziesz miał możliwość odliczenia kwoty zapłaconego podatku od dywidendy w Polsce, a kwota wolna od podatku wynosi aż 19.500 euro. Czas założenia spółki wynosi 14 dni od momentu dostarczenia dokumentów:

• formularza rejestracyjnego,
• notarialnie potwierdzonego paszportu,
• rachunku za media,
• opinii bankowej.

Spółka w Wielkiej Brytanii

Spółka w Wielkiej Brytanii jest szczególnie polecana przedsiębiorcom osiągającym przychody na poziomie od 4.000 do 150.000 zł rocznie, działających w branżach: e-commerce, IT, tłumaczenia, tradingu, kryptowalut i consultingu.

Dlaczego właśnie Wielka Brytania? Wśród najważniejszych korzyści wynikających z założenia spółki na wyspach wymienia się: 12.500 GBP kwoty wolnej od podatku, stabilny system finansowo prawny, niskie składki na ubezpieczenia społeczne oraz prestiżowa forma działalności rozpoznawalna na całym świecie.

Spółkę w Wielkiej Brytanii możesz założyć już w ciągu 48 godzin od momentu dostarczenia dokumentów: formularza rejestracyjnego i skanu dowodu tożsamości.

Spółka w Irlandii

Firma w Irlandii okaże się opłacalna dla przedsiębiorców osiągających przychody na poziomie 4.000 – 250.000 zł netto rocznie. Z takiego rozwiązania korzystają zwłaszcza osoby działające w branżach: e-commerce, IT, tłumaczenia, trading, consulting, marketing.

Prowadząc spółkę w Irlandii, dostaniesz emeryturę już po 15 latach opłacania składek, bez konieczności osobistego stawiennictwa w urzędach. Założenie spółki w Irlandii trwa około 15 dni. Wymagane dokumenty to paszport i rachunek za media.

Dlaczego warto założyć spółkę za granicą w 2023 roku?

Procedura założenia spółki za granicą jest zdecydowanie mniej skomplikowana i krótsza niż w Polsce. Jeśli weźmiesz sprawy w swoje ręce już dziś, istnieje duża szansa, że od stycznia w Twoim budżecie pozostanie nadwyżka w wysokości ponad 1.400 zł miesięcznie, wynikająca z braku konieczności odprowadzania składek ZUS. W skali roku to ponad 17.000 zł. Nie wspominając o korzyściach podatkowych, wynikających z prowadzenia zagranicznej spółki.

Autorka: Dyrektor Zarządzająca Admiral Tax oraz Admiral Private