Rzeczywistość, z którą na co dzień muszą się mierzyć małe i średnie firmy, nie jest usłana różami. Pracodawcy muszą nie tylko zmagać się ze skomplikowanymi przepisami prawa, ale i rosnącymi kosztami działalności, a co za tym idzie i wynagrodzeniami oraz potrzebami swoich pracowników. Trudno nadążyć za tak szybko zmieniającym się światem, który coraz wyżej podnosi nam poprzeczkę.
Rynek ofert pracy, po pandemii, odnotował zaskakujący rozkwit. Choć obserwujemy teraz niewielkie przyhamowanie, to zmiana ta nie definiuje jednak jeszcze nowego porządku. Pracownicy nadal rozglądają się za korzystniejszymi ofertami, a u nowych pracodawców oczekują nie tylko wyższych zarobków, ale i większego wsparcia systemowego.
Motywacja – dla każdego coś innego
O spadek motywacji w pracy nie jest trudno. Niepowodzenia, nadmiar obowiązków, brak satysfakcjonujących warunków pracy i możliwości rozwoju, kiepska atmosfera – to tylko przykładowe powody, które mogą się pojawiać. Jeśli zaangażowanie osób zatrudnionych widocznie spada, należy zastanowić się, co jest przyczyną.
A to, jakie formy motywacyjne okażą się skuteczne, zwykle jest kwestią bardzo indywidualną, dlatego tak ważną rolę odgrywa bycie w kontakcie z pracownikami, by poznawać ich obawy, potrzeby i oczekiwania. W tym wszystkim kluczowa jest komunikacja, umiejętność słuchania pracownika. Często zapominamy też, jak dużą rolę odgrywa wsparcie emocjonalne i docenianie.
Moc pozytywnych słów
Jak wynika z badania Sodexo Benefits and Rewards Services Polska „Docenianie Pracowników 2021”, zrealizowanego przez ARC Rynek i Opinia, aż 95 proc. respondentów przyznało, że docenianie przez pracodawcę i dziękowanie za wykonane obowiązki wzmacnia motywację.
Tymczasem podziękowania słyszy często tylko 21 proc. osób, a rzadziej niż raz na kwartał – 34 proc. Są też tacy, którzy nigdy nie doświadczyli wzmacniającej mocy słowa „dziękuję” – stanowią oni 15 proc. wszystkich badanych pracowników.
Dlatego nie warto czekać na specjalne okazje. Lepiej okazywać wdzięczność na co dzień. Podziękować za trudny dzień pracy, pochwalić za sumienne wykonywanie zadań, docenić wkład i zaangażowanie. Tak zwane pozytywne „głaski” (z ang. strokes) działają na motywację i długofalowo wspierają dobrostan pracowników, poczucie spełnienia i sprawczości.
Jeśli konieczne jest wyrażenie krytyki, należy zwrócić uwagę, żeby była ona konstruktywna, zawierała merytoryczną informację zwrotną i analizę problemu. Pomagała we wspólnym wypracowaniu rozwiązań i wyeliminowaniu ewentualnych błędów na przyszłość.
Jak zaoferować wsparcie i budować zaangażowanie
Czym są benefity? To potoczna nazwa świadczeń pozapłacowych, które oferowane są pracownikom dodatkowo, do pensji. Mogą być usługami opłaconymi przez pracodawcę, np. dofinansowaniem posiłków w pracy, wyjazdów wakacyjnych lub szkoleń, opieką medyczną, ubezpieczeniem, Mieć formę karty podarunkowej, za którą pracownik kupi to, czego aktualnie potrzebuje. Benefity mogą też występować w formie elastycznego czasu pracy, pracy zdalnej czy wyprawek dla dzieci.
Większość pracodawców zastanawia się, jakie benefity najlepiej zaoferować swoim pracownikom. Najlepiej, jeśli na ten temat wypowiedzą się sami zainteresowani. Pytając osoby zatrudnione w naszej firmie, o ich potrzeby, jesteśmy w stanie dopasować ofertę benefitów, zgodnie z oczekiwaniami. Dzięki temu staną się one faktycznym wsparciem, które ułatwia pracownikom życie.
Najlepszy benefit, czyli jaki?
Jak wynika z badania zrealizowanego przez PBS dla Sodexo Benefits and Rewards Services Polska „Dwa światy – oczekiwania i potrzeby pracowników biurowych oraz fizycznych”, najlepszy benefit, to taki, który przede wszystkim wspiera domowy budżet (67 proc.). Drugą, kluczową cechą jest elastyczność, pozwalająca skorzystać ze świadczenia, kiedy i jak się chce (63 proc.).
Benefit powinien być też czymś ekstra, na co nie można sobie pozwolić – tak przyznało 44 proc. badanych pracowników, a zdaniem 38 proc. ważne jest wspieranie zdrowego stylu życia. Nie bez znaczenia jest także forma benefitu – powinna być ona nowoczesna (np. elektroniczna, mobilna), na co wskazało 25 proc. badanych.
Oczekiwania pracowników są często bardzo zróżnicowane, jednak wykorzystując benefity, które dają elastyczność i możliwość wyboru, można sprowadzić potrzeby większej grupy osób, do wspólnego mianownika. Przewagą małych i średnich firm jest bardziej bezpośrednia znajomość osób zatrudnionych. Może to dać możliwość dokładniejszego poznania ich potrzeb. Jednak wyzwaniem mogą być same kwestie formalno-logistyczne związane z przygotowaniem oferty benefitów. Firmy, które funkcjonują bez działów HR lub takie, w których tylko jedna czy dwie osoby zajmują się sprawami pracowników, nie zawsze mogą pogodzić rosnącą liczbę obowiązków.
¦wiadczenia, które mają dużą wartość dla pracowników, nie muszą wiązać się z wysokimi kosztami, a mogą podnieść komfort życia. Przykładowo może to być elastyczny czas pracy, home office lub hybrydowe wykonywanie obowiązków służbowych, brak wymaganego dress code, czy możliwość rozwijania własnych kompetencji wewnątrz organizacji.
Wiele zadań związanych z realizacją benefitów np. w formie kart przedpłaconych, dofinansowania posiłków czy innego rodzaju świadczeń można przekazać na zewnątrz: zamówić konkretne rozwiązania z dostawą do biura, zlecić konkretne usługi, czy udogodnienia.
Autorka: Dyrektor HR Sodexo Benefits and Rewards Services Polska