Trend 1: Chaos podatkowy przełoży się na zmiany w strukturze płac
Polski £ad niesie ze sobą jedne z największych zmian podatkowych od ponad dekady. Antal otrzymuje wiele sygnałów, że pracownicy działu kadr zmagają się z nowym systemem rozliczeń swoich pracowników zatrudnionych zarówno na podstawie umów o pracę, jak i współpracujących na podstawie umowy B2B. Wnioski, kto zyskał, a kto stracił będą wyciągać po pierwszym kwartale.
Prognozujemy, że w drugim kwartale bieżącego roku zostaną wprowadzone zmiany w dotychczasowej siatce płac uwzględniające korekty wynagrodzeń. Wpływ na to będą miały nie tylko zmiany podatkowe, ale i wysoka inflacja. Specjaliści i menedżerowie twardo deklarują, że oczekują przynajmniej częściowego zminimalizowania przez pracodawców czynników negatywnie wpływających na wysokość i wartość ich płacy.
Trend 2: Znacząco wzrośnie poziom rotacji dobrowolnej
W pierwszych miesiącach pandemii, można było zaobserwować spadek rotacji dobrowolnej w organizacjach. Pracownicy stawiali na bezpieczeństwo zatrudnienia i niechętnie podejmowali ryzyko związane ze zmianą pracy. W ciągu ostatniego roku ten trend sukcesywnie ulega odwróceniu – duża liczba atrakcyjnych ofert kusi do startu w nowych procesach rekrutacyjnych. Odczuwalna niższa płaca w kieszeniach specjalistów i menedżerów w przypadku braku oczekiwanych podwyżek zmusi ich do wyjścia na rynek pracy.
Szacujemy, że w najbardziej dynamicznych sektorach, takich jak IT czy SSC/BPO rotacja w 2022 r. będzie sięgać 25 proc. To znaczy, że firmy mogą stracić nawet co czwartego pracownika. Sposobem na zatrzymanie talentów będzie dostosowanie się do ich oczekiwań w zakresie wymiaru pracy zdalnej, wyrównanie poziomu plac o przynajmniej podwyżkę inflacyjną – oraz jak nigdy wcześniej zadbanie o znakomitą atmosferę pracy.
Trend 3: Firmy będą zatrudniać błyskawicznie
Rywalizacja o pracownika, wzrost liczby składanych ofert zmusza pracodawców do coraz szybszych reakcji. Z badania Antal przeprowadzonego w listopadzie 2021 r. wynika, że 25 proc. pracodawców przeprowadza 1 etap rekrutacji, a 23 proc. aż 4 etapy. W tym roku szacujemy, że cztero- lub trzyetapowy proces będzie dotyczył nie więcej niż co piątej rekrutacji.
Krótsze procesy to pozytywna wiadomość dla kandydatów – szybciej otrzymają feedback i konkretną propozycję. Jednak częściej też będą otrzymywać kontroferty od obecnych szefów. Warto jednak do tematu podejść spokojnie – z moich doświadczeń wynika, że decyzja o udziale w procesie rekrutacyjnym w większości przypadków jest podyktowana czymś więcej niż tylko chęcią uzyskania wyższego wynagrodzenia – i brak zmiany wcześniej czy później frustruje.
Trend 4: Nastąpi polaryzacja wyboru form zatrudnienia
Rosnąca trudność w rozliczeniach spowoduje mniejszą chęć do współpracy na podstawie umowy B2B. Kandydaci częściej będą albo wybierać umowę o pracę – albo klasyczną ścieżkę freelancera. W tym wypadku niechętnie będą się wiązać z jedną firmą, a raczej współpracować z wieloma organizacjami wybierając najciekawsze i najlepiej płatne zlecenia lub – będą szybko zmieniać firmę, przeskakując z projektu na projekt. Dynamiczny rynek sprzyjać będzie zwłaszcza tej drugiej formie.
Obserwujemy stały wzrost zainteresowania współpracą na zasadach freelancerskich. Nawet wieloletni pracownicy firm decydują się na rozpoczęcie pracy na własną rękę. To często obserwowany model w przypadku rekruterów działających w crowdstaffingowej sieci ReX.
Firmy będą coraz częściej decydować się na usługi contractingowe we współpracy ze stałymi dostawcami. Przyświecać im będzie chęć zapewnienia ciągłości projektów i przerzucenia odpowiedzialności za pozyskanie kompetencji na firmę doradczą. To zjawisko obserwujemy już od dłuższego czasu w branży IT – lecz teraz pracodawcy szukają takich rozwiązań również w branży FMCG, farmaceutycznej czy szeroko pojętych usług dla biznesu.
Trend 5: Transformacja kompetencji w organizacjach będzie postępować
Wobec niedoboru kompetencji, szczególnie w obszarze nowych technologii coraz częściej firmy będą stawiać zamiast na pozyskanie tych umiejętności z rynku na przeprowadzenie transformacji w ramach obecnej struktury firmy. To pozwoli im lepiej spełnić wymagania rynku, a jednocześnie uniknąć zwolnień.
Projekty transformacji kompetencji to duże wyzwanie dla firm. Taki proces zaczyna się od zaplanowania, jak dokładnie ma wyglądać docelowa struktura, a następnie zbadania sytuacji wyjściowej, czyli odpowiedzenia na pytanie, gdzie jesteśmy i co mamy w obrębie przedsiębiorstwa. Często jest to badanie predyspozycji np. w zakresie umiejętności technicznych lub kompetencji miękkich w zależności od założonego miejsca w strukturze i dzięki temu wyłonienie grupy pracowników, która najlepiej się sprawdzi w procesie zmiany.
W osiągnieciu tego celu pomagają specjalnie przygotowane sesje assessment centre. Dodatkowo przydatne jest prowadzenie cyklicznych warsztatów i spotkań dla pracowników informujących o kształcie przyszłej struktury oraz nowych obowiązkach z niej wynikających. Następnie rozpoczyna się cykl szkoleń i stopniowego wdrożenia do nowych obowiązków.
Trend 6: Odczuwalna będzie większa dynamika w zakresie rekrutacji na stanowiska zarządcze
Wzmożony popyt na rynku na top menedżerów jest spowodowany kilkoma czynnikami. Obecnie najczęściej dotyczy to sytuacji, kiedy, firma notuje duży wzrost, a kompetencje obecnych top menedżerów są niewystarczające, niejako nie nadążają rosnąć wraz ze skalą firmy czy też wyzwaniami, które stawia rynek. Drugim powodem jest rozwój przedsiębiorstw i rozrost struktury o kolejne obszary, dla których konieczne jest zatrudnienie osób zarządzających.
Do najbardziej pożądanych top menedżerów należą osoby zarządzające zakupami oraz łańcuchem dostaw, dyrektorzy sprzedaży (w tym bardzo pożądani w obszarze e-commerce), menedżerowie zarządzający projektami w obszarze zielonej energii ze szczególnym uwzględnieniem fotowoltaiki, energii wiatrowej, atomowej. Kluczowe są osoby z poziomu CEO – niezbędne do dalszego rozwoju biznesu, szczególnie w miejscach, gdzie właściciele zarządzający samodzielnie dużą strukturą szukają szansy, aby oddać stery firmy, przejść do Rady Nadzorczej i mieć więcej czasu na realizację nowych pomysłów biznesowych.
Poszukiwani są także dyrektorzy inwestycyjni lub osoby do zarządu właścicielskiego wspierające pracę właścicieli z zarządami poszczególnych spółek portfelowych. Niedostatek kadry na rynku pracy powoduje, że coraz częściej pojawiają się procesy rekrutacyjne na stanowiska menedżerskie w obszarze robotyzacji procesów biznesowych.
Wymienione trendy będą silnie rzutować na bieżące aktywności pracodawców oraz na oczekiwania kandydatów. To, jak firmy sprawdzą się w obliczu tych wyzwań, przełoży się bezpośrednio na ponoszone koszty w obszarze kapitału ludzkiego i co za tym idzie – efektywność biznesową firm.
Autorka: Market Research Manager, Antal