1. Stwórz avatar idealnego klienta
Zanim zaczniemy tworzenie treści marketingowych, konieczne jest określenie tego, do kogo chcemy dotrzeć z naszym przekazem. To, co musimy określić na samym początku, mając na uwadze grupę odbiorczą to: orientacyjny wiek, płeć, zainteresowania, hobby, wykonywaną pracę na etacie bądź profil prowadzonej działalności gospodarczej, wykonywany zawód, największe problemy oraz to czy sam klient ma problem ze znalezieniem skutecznego rozwiązania, jakiego konkretnego rozwiązania dana grupa potrzebuje oraz miejsce zamieszkania.
Tak zebrane dane pomogą nam stworzyć coś, co nazywamy profilem idealnego klienta. ¯eby badanie było skuteczniejsze można je wzbogacić o informacje pozyskane z sieci, czyli wszystko to, o czym określona grupa odbiorców dyskutuje na forach internetowych, grupach na Facebooku, pod tematycznymi filmami w serwisie YouTube czy na blogach
w sekcji komentarzy. Przydatne w researchu mogą być również profile społecznościowe firm o podobnej charakterystyce. Przy okazji takie działanie pomoże już nam na samym początku określić, gdzie znajdziemy naszych potencjalnych klientów w sieci.
2. Określ to, co chcesz komunikować
Znając zapotrzebowanie grupy odbiorczej, możemy przejść do określenia strategii komunikacji, która powinna być ściśle powiązana ze strategią działania opartą na głębszej analizie. Tutaj niezwykle pomocna jest analiza SWOT, która pomoże nam określić nasze mocne i słabe strony oraz szanse i zagrożenia związane z naszym biznesem.
Skuteczny przekaz marketingowy oparłbym na uwypukleniu mocnych stron dających przewagę nad konkurencją, czyli np. wieloletnim doświadczeniu w danym obszarze właściciela firmy czy sukcesach zawodowych, które mogą przełożyć się na sukces odbiorców, którzy podejmą współpracę, korzystając z naszego produktu lub usługi. Działajmy również tak, aby maksymalnie wykorzystać szanse rynkowe. Pamiętajmy o tym, że dla klienta bardzo ważne są również dwie kwestie: czas realizacji jego zamówienia oraz gwarancja sukcesu.
Następnie tworząc przekaz marketingowy, musimy wziąć pod uwagę grupę bądź grupy docelowe klientów. W drugim przypadku dobrym pomysłem jest stworzenie kilku różnych przekazów marketingowych, gdzie do każdej stargetowanej grupy dobierzemy odpowiednią strategię komunikacji.
Przykład: tworząc kurs online dla osób szukających pracy, pomagamy im opracować skuteczne CV oraz perfekcyjnie przygotować się do rozmowy o pracę, co pomaga im się wyróżnić na tle konkurentów oraz znacząco zwiększa ich szanse na otrzymanie nowej wymarzonej pracy. Daje to również o wiele lepszą pozycję negocjacyjną w kwestii finalnego wynagrodzenia oraz pomaga nabrać tempa karierze zawodowej – nowe stanowisko pracy może być przepustką nie tylko do lepszych zarobków, ale również do szybszego awansu zawodowego. Tym samym pomagamy osobom, które zdecydują się na zakup kursu uniknąć wypalenia zawodowego, pracy za niezadowalającą pensję, braku rozwoju zawodowego czy wykonywania zadań poniżej kompetencji.
3. Zoptymalizuj social media
Klient, aby zdecydować się na ruch zakupowy, potrzebuje wielu różnych informacji. Pozwól mu więc dowiedzieć się o tobie jak najwięcej. Poinformuj go, od kiedy funkcjonujesz na rynku i jak długo pracowałeś na swoje doświadczenie zawodowe, co cię wyróżnia spośród innych podobnych firm, pokaż przykładowe realizacje projektów bądź sukcesy swoich klientów. Chwal się nagrodami. Nie bój się upublicznić wpisu ze swojego bloga bądź wywiadu z tobą zamieszczonego w zasobach sieci czy też prasie. Codziennie w social mediach zamieszczaj nowe treści związane z twoją firmą. Najlepiej, jeśli wszystko, co ważne już na samym początku uda ci się zebrać w krótką żwawą historię. Sprawdź frazę: storytelling. Rekomenduję materiały Pawła Tkaczyka.
Mając na uwadze powyższe, polecam przygotować krótki film, w którym przybliżysz odbiorcy wszystko to, co opisałem. Wyróżnij swój film w social mediach – tak, aby był widoczny dla osoby wchodzącej na dane konto.
Kiedy już dostarczyłeś klientowi podstawowe informacje, w kolejnym etapie pokaż swoją codzienną działalność i daj poznać się jako specjalista z danego zakresu. Nie obawiaj się akcentować swojej pozycji zawodowej oraz pozycji swojej firmy. Mów jasno o korzyściach z podjęcia ewentualnej współpracy bądź zakupu twojego produktu (pamiętaj o mocnych stronach i szansach z analizy SWOT).
Kolejna prozaiczna kwestia – pokaż swoje produkty, ale już nie tylko na stronie www czy serwisach aukcyjnych. Zrób krok w stronę klienta – twórz materiały na social mediach
w formie zdjęć oraz filmów. Pamiętaj o opisach. Do samych filmów koniecznie twórz napisy, odbiorca zawsze ma możliwość odtworzenia nagrania z dźwiękiem.
Ważna wskazówka – na Facebooku, Instagramie, a nawet Pinterest możesz pokazać swoje produkty i oznaczając je pozwolić swoim klientom jednym kliknięciem przejść się na stronę, gdzie sfinalizują zakup! Upraszczaj lejek sprzedażowy. Dbaj o to, aby klient miał jak najmniej kroków dzielących go od finalizacji zamówienia!
4. Zostań twórcą treści
¦wietnym uzupełnieniem działań marketingowych jest tworzenie brandingu w oparciu o blog (przeżywają dziś prawdziwy renesans!) bądź też vlog. Można oczywiście te dwie formy z sobą połączyć a artykuły pisane wzbogacić wersją audio. Jest część osób, która może chcieć zapoznać się z twoim artykułem np. w trakcie jazdy autem.
Jeśli chcesz udostępniać treści w sieci, musisz pamiętać o dwóch ważnych kwestiach. Twoje treści muszą być wartościowe (dziel się swoją wiedzą i doświadczeniem) oraz interesować grupę odbiorców (staraj się tworzyć ciekawe materiały, które pomagają rozwiązywać problemy twoim potencjalnym klientom).
Wzmocnieniem wizerunku i sposobem na dotarcie do nowej grupy klientów będzie przeprowadzanie wywiadów ze znanymi w branży osobami.
W celu maksymalizacji zysków polecam utworzyć okienko sprzedażowe z promocją dla klientów, którzy zdecydują się na zakup produktu albo usługi wyłącznie w trakcie transmisji na żywo czy w czasie nieprzekraczającym 48 godzin od momentu upublicznienia wpisu z wywiadem.
5. Twórz społeczność wokół brandu
Społeczność i poczucie więzi oraz przynależności, to właśnie sprawia, że produkty Apple (poza pamiętnym charyzmatycznym CEO) są czymś więcej dla swoich klientów niż tylko kolejnym produktem z branży elektroniki użytkowej. Jako gatunek ludzki na poziomie podświadomym pragniemy kontaktu z osobami takimi samymi jak my – chętniej z kimś takim rozmawiamy, wymieniamy poglądy czy... tworzymy większą strukturę społeczną.
Ten mechanizm wykorzystują obecnie nie tylko największe brandy, ale także grupy na Facebooku. Podpatrzyły to również osoby odpowiedzialne za budowanie pozycji marek na rynku, które dla odbiorców tworzą zamknięte społeczności w oparciu właśnie o „facebookowe” grupy. Daj więc możliwość swoim klientom obcowania z innymi, śledź i systematycznie udzielaj się w dyskusjach, zachęcaj do interakcji, dzieląc się swoimi przemyśleniami czy znalezionym branżowym artykułem.
6. Zabiegaj o polecenia i rekomendacje
Jedno przez lata nie uległo zmianie – nadal potężną bronią jest umiejętne i skuteczne wykorzystanie marketingu szeptanego (marketingu opinii). Nic bowiem tak nie buduje wartości produktu w oczach innego klienta tak jak rekomendacja innej – najlepiej bliskiej i zaufanej osoby. Stąd wiele firm tak skrupulatnie dba o to, aby w ich wirtualnych mediach pojawiały się opinie klientów wzbogacone o zdjęcia produktów. Niekiedy upubliczniane są również rekomendacje w formie video. Buduje to wiarygodność oraz solidność marki.
Sam musisz zweryfikować to, jak twój brand i twoje produkty są postrzegane przez klientów. W trakcie swojej analizy pamiętaj o tym, że zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze są istotne. Pierwsze pomagają budować PR w oczach odbiorców, drugie obrazują to, co nie do końca dobrze funkcjonuje i wskazać problemy, których do tej pory nie dostrzegałeś. Warto wchodzić w interakcję z obiema grupami komentujących.
7. Buduj brand z pomocą newslettera
E-mail marketing, to już nie tylko narzędzie wyłącznie sprzedażowe. Za pomocą e-maili można przekazywać ważne informacje branżowe, które są istotne dla twoich klientów, informować ich o nowościach oraz trendach, pokazywać skuteczne rozwiązania ich problemów i raz na jakiś czas
w sposób mało nachalny zaproponować zakup twojego produktu lub usługi.
Dobrą proporcją jest wysyłanie e-maili ofertowych raz na 5-6 wiadomości. Należy robić to też w taki sposób, aby skorzystanie z naszej oferty było naturalnym krokiem całego procesu mailingowego; w zgodzie z zasadą – pomogłeś mi rozwiązać kilka moich problemów, więc się odwdzięczę poprzez zakup polecanego kursu czy nowej książki.
Pamiętaj o tym, aby weryfikować kto z listy mailowej jest najaktywniejszym klientem, a kto w ogóle nie odebrał twoich wiadomości. Osoby, które nie angażują się w kreowane przez ciebie treści, należy usunąć z grona odbiorców mailingu i zrobić miejsce dla kogoś nowego.
Buduj relację z najaktywniejszymi osobami. Mają one ogromny wpływ na to, jak kształtuje się opinia o firmie w sieci czy wśród lokalnej społeczności. Być może warto pomyśleć o preferencyjnych pakietach VIP dla osób, które są tzw. ambasadorami marki.
8. Analizuj swoje działania
Nieprawdą jest to, iż bez agencji marketingowej nie masz co liczyć na dobre wyniki swoich działań promocyjnych. Wszystko możesz zrobić sam i co ważne... istnieje bardzo duża szansa na to, że zrobisz to bardzo dobrze. Bądź dobrym analitykiem – sprawdzaj, co działa a co nie. Jeśli zauważasz, że dany komunikat generuje większy ruch na mediach społecznościowych, przenosi zainteresowanego na twoją stronę www, a finalnie przekłada się na wzrost sprzedaży, to nie obawiaj się i postaw mocniej na to, co się sprawdza. Co pewien czas testuj swoje nowe rozwiązania i uważnie słuchaj swoich odbiorców – często sami dadzą pomysły na wzbogacenie twojej oferty o nowe rentowne pozycje!