HR-V w konfiguracji z benzynowym silnikiem 1.5 o mocy 182 KM (z turbosprężarką w komplecie) to genialne auto, które spokojnie może wyprzedzić konkurencję zarówno na drodze, jak też w konkursach piękności.
Auto wygląda ślicznie - sylwetka jest usportowiona, z mnóstwem zdobień na karoserii. Mocno wyróżniają się lampy przednie i tylne, atrapa grilla oraz chromowe błyszczące elementy. W opcji z czarnymi felgami ciemna karoseria prezentuje się elegancko i dostojnie.
Bryła jest niewielka (mierzy 4334 mm długości i 1772 mm szerokości, a waży 1341 kg), acz - o czym za chwilę - bardzo pojemna, dzięki czemu auto prezentuje się zgrabnie.
Ale to wnętrze jest petardą.
Po pierwsze zwrócisz uwagę na ogromną przestrzeń. Dużo miejsca z przodu, z tyłu, ponad głowami. Dużo przestrzeni na nogi - z tyłu nawet przy mocno odsuniętych przednich fotelach.
Japończycy chyba nie znoszą bałaganu, dlatego zadbali o dużą liczbę schowków do przechowywania zarówno drobiazgów, jak i większych rozmaitości. Niektóre są może zbyt ukryte, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Wnętrze jest z jednej strony nowoczesne, designerskie, a z drugiej klasyczne i eleganckie. Nowością powiewa jak patrzymy na kształty i formy na desce rozdzielczej czy konsoli środkowej - ma się wrażenie, że wnętrze jest w ruchu, mobilne.
Elegancję uzyskano dzięki świetnie wyglądającym skórzanym elementom tapicerki, kontrastującym z czarnymi elementami, a także błyszczącym, czarnym plastikom, które - co ważne - zdają się być odporne na zarysowania. Klasyczne analogowe zegary w nowych autach zobaczymy już tylko na... wyświetlaczach - w HR-V są realne i świetnie pasują do stylistyki wnętrza.
Wnętrze Hondy HR-V jest także muśnięte sportowymi akcentami.
Całość jest po prostu prześliczna, a przy tym świetne wykończona, spasowana - tu nic nie skrzypi, nie hałasuje (nawet przy wysokich prędkościach i basach).
Przestrzeni nie brakuje także w bagażniku - liczy 431 litrów. W przestrzeni bagażowej ukryty jest też dodatkowy schowek na płaskie rzeczy.
Jazda i wrażenia
Klasyczne wnętrze zdaje się być bardziej przyjazne. A jeśli idzie w parze z wygodą - mamy świetny przepis na fantastyczne auto. Wnętrze HR-V po prostu ma być wygodne - duże komfortowe fotele; ogromna, głęboka kanapa.
Podczas jazdy na nierównych drogach docenimy zawieszenie - jest miękkie, świetnie zamortyzowane, przez co wzrasta komfort jazdy. A przy tym kabina jest dobrze wyciszona.
Hondę HR-V do setki rozbujamy w 7,8 s. Potężny silnik VTEC TURBO 1.5 o mocy 182 KM pozwoli dynamicznie wystartować i pobawić się na niskich zakresach. Auto przyjemnie mruczy i daje poczucie mocy pod maską. I teraz dobra wiadomość, dla tych którzy nie boją się mandatów i lubią szybką jazdę - na stacji benzynowej nie będziecie płakać, bo HR-V w trybie mieszanym spali średnio 7 l/100 km, nawet jeśli nie skorzystacie z trybu Econ.