24 marca 2020 r. weszła w życie ustawa z dnia 30 sierpnia 2019 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2019, poz. 1802). Na gruncie prawa upadłościowego sytuacja małych przedsiębiorców została zrównana z sytuacją konsumentów.
Przed wejściem nowych przepisów prawo upadłościowe traktowało jednoosobowych przedsiębiorców, co do zasady na równi ze spółkami prawa handlowego. Wraz ze zmianą przepisów wzrosły szanse małych przedsiębiorców tj. osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą na podstawie wpisu w CEiDG, na oddłużenie. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż wejście w życie ustawy zbiegło się z ogłoszeniem stanu epidemii i wprowadzeniem tracz antykryzysowych.
Oddłużenie
¦rodek ciężkości pomiędzy zaspokojeniem wierzycieli a oddłużeniem małego przedsiębiorcy został przesunięty. Uprzednio postępowanie upadłościowe zmierzało do maksymalnego zaspokojenia wierzycieli. Efekt był taki, że mały przedsiębiorca po zakończeniu postępowania upadłościowego pozostawał nierzadko z długami, bez majątku.Konieczne było podejmowanie dalszych czynności procesowych, aby uzyskać całkowite oddłużenie.
Obecnie postępowanie upadłościowe w stosunku do małego przedsiębiorcy powinno być prowadzone również tak, aby umożliwić umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym.
Mieszkanie i dochody pod ochroną
Największą obawą małych przedsiębiorców była ta o własne mieszkanie, czy dom jednorodzinny, które wchodziły w skład masy upadłości. Do 23 marca 2020 r. dochodziło do likwidacji majątku, w tym nieruchomości faktycznie zamieszkiwanej.
Przepisy, które weszły w życie 24 marca 2020 r., gwarantują małemu przedsiębiorcy wydzielenie określonej sumy dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych z sumy uzyskanej ze sprzedaży lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego w wysokości odpowiadającej przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości za okres od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy.
Znowelizowane przepisy wprowadzają możliwość ochrony części dochodów małego przedsiębiorcy. Zmiany mają zapobiec pozbawieniu małego przedsiębiorcy środków do życia. W przypadku ogłoszenia upadłości małego przedsiębiorcy, który posiada na utrzymaniu inne osoby (np. żonę, dzieci, rodziców), do masy upadłości nie będzie wchodzić ta część dochodu upadłego, która łącznie z dochodami wyłączonymi z masy upadłości na podstawie ustawy, odpowiadać będzie iloczynowi liczby osób pozostających na utrzymaniu upadłego oraz upadłego i 150 proc. kwoty określonej w ustawie o pomocy społecznej.
Sąd sprawujący nadzór nad postępowaniem, będzie mógł również określić jaka pozostała część dochodu upadłego małego przedsiębiorcy nie będzie wchodzić do masy upadłości, biorąc pod uwagę szczególne potrzeby upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu. Sąd uwzględni zatem stan zdrowia, potrzeby mieszkaniowe oraz możliwości ich zaspokojenia.
koniec_str_1#
Winny czy nie winny a plan spłaty
Do 23 marca 2020 r. plan spłaty wierzycieli był obligatoryjnym elementem postępowania upadłościowego małego przedsiębiorcy. Obecnie mały przedsiębiorca może liczyć na umorzenie zobowiązań bez konieczności ustalania planu spłaty. Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami, mały przedsiębiorca otrzymał możliwość oddłużenia w trybach tożsamych dla konsumentów:
Ustalenie planu spłaty na wniosek i umorzenie pozostałej części zobowiązań, które nie zostały zaspokojone w postępowaniu upadłościowym.
Umorzenie zobowiązań bez ustalenia planu spłaty wierzycieli, przy oczywistej i trwałej niezdolności do dokonywania jakichkolwiek spłat przez upadłego.Warunkowe umorzenie zobowiązań bez ustalenia planu spłaty wierzycieli przy niezdolności spłaty niemającej charakteru trwałego.
Umorzenie nastąpi pod warunkiem, że w ciągu pięciu lat od wydania postanowienia, upadły ani żaden z jego wierzycieli nie wystąpi o ustalenie planu w związku z ustaniem przeszkody do spłaty. W okresie tych pięciu lat na upadłego nałożony będzie obowiązek składania corocznych sprawozdań ze swojej sytuacji majątkowej i zawodowej.
Sąd oddala wniosek o ustalenie planu spłaty lub wniosek o warunkowe umorzenie zobowiązań bez ustalenia planu spłaty w dwóch przypadkach. W pierwszym, jeżeli upadły doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień w sposób celowy, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku oraz celowe nieregulowanie wymagalnych zobowiązań.
W drugim, jeżeli w okresie dziesięciu lat przed dniem zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości w stosunku do upadłego prowadzono postępowanie upadłościowe, w którym umorzono całość lub część jego zobowiązań. Pomimo wystąpienia jednego z dwóch powyższych przypadków sąd nie oddali ww. wniosków, jeśli będzie to uzasadnione względami słuszności lub względami humanitarnymi.
W postanowieniu o ustaleniu planu spłaty sąd ustala również czy upadły doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie, lub wskutek rażącego niedbalstwa. Ponadto, sąd określa w jakim zakresie i okresie, nie dłuższym niż 36 miesięcy upadły będzie miał obowiązek wykonania planu spłaty.
Jeśli sąd ustali, że upadły doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślenie, lub wskutek rażącego niedbalstwa plan spłaty zostanie ustalony w przedziale od 36 do 84 miesięcy.
Każdy przedsiębiorca, nawet mały prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, ma obowiązek złożenia wniosku o upadłość w sytuacji, gdy stał się niewypłacalny. Przez stan niewypłacalności należy rozumieć utratę zdolności do spłaty wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Utrata zdolności powinna opierać się na rzetelnej ocenie okoliczności, które towarzyszą powstaniu niewypłacalności. Termin na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości wynosi 30 dni.
W związku ze stanem epidemii jest to niezwykle istotne, albowiem przepisy tracz antykryzysowych przewidują w niektórych sytuacjach zawieszenie lub przerwanie terminu na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości, a także różnicują moment powstania obowiązku złożenia wniosku. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule z majowego wydania Gazety MSP, „Czekając na fale upadłości”.
Autorka: Radca Prawny JK&M Kancelaria Radców Prawnych