Dzisiaj jest: 23.11.2024, imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa

Subwencje z PFR - zwrotne, czy bezzwrotne?

Dodano: 03.06.2020 Czytane: 21

Pozostałe warunki mają bardziej ogólny charakter i spełni je zapewne bez problemu większość aktywnych przedsiębiorców (brak zaległości podatkowych czy w składkach ZUS, status aktywnego przedsiębiorcy itp).

Subwencje te są również bardzo atrakcyjne dlatego, że mogą zostać wydane niemalże na dowolny cel. Ograniczenia są bardzo niewielkie: zakaz transferu środków do właściciela, przejmowania innych przedsiębiorców czy nadpłacania kredytów. Subwencje mają pomóc przedsiębiorcom przetrwać trudny okres – i właśnie w tym celu muszą być wykorzystane. Innych ograniczeń brak.

Ile można otrzymać?

Dla mikorprzedsiębiorców maksymalna kwota wsparcia wynosi 324 tys zł, natomiast dla małych i średnich przedsiębiorców wysokość maksymalnej subwencji to aż 3,5 mln zł. Wysokość wsparcia jest wyliczana indywidualnie dla każdego przedsiębiorcy i zależy od tego jak bardzo spadły mu przychody i ile osób ma zatrudnionych. Głównym celem subwencji jest ochrona miejsc pracy.
Wychodząc naprzeciw realiom rynku, w programie ustalono, że w liczbie zatrudnionych osób uwzględnia się również osoby wykonujące pracę na podstawie umów cywilnoprawnych. Program w równym stopniu stara się chronić każde realne miejsce pracy – niezależnie od formalnej otoczki.

Ile i kiedy trzeba będzie zwrócić?

Trzeba bardzo mocno podkreślić, że subwencje nie są bezzwrotne. Mogą wprawdzie zostać częściowo umorzone, ale zależy to od spełnienia określonych w programie warunków i w żadnym razie nie można tego traktować jako pewnik. Należy więc raczej podchodzić do subwencji jak do nieoprocentowanej pożyczki z opcją częściowego umorzenia, niż z nastawieniem, że jest to bezzwrotna pomoc.

Kwota subwencji finansowej, w części nieumorzonej, będzie musiała być spłacana w 24 równych miesięcznych ratach, rozpoczynając od 13 miesiąca kalendarzowego, licząc od pierwszego pełnego miesiąca kalendarzowego po dacie jej wypłaty.

Szczegółowe zasady zwrotu środków będzie określać umowa zawarta pomiędzy PFR a przedsiębiorcą. W umowie mogą też zostać określone dodatkowe, szczegółowe warunki umarzania subwencji. Podstawowe zasady umarzania są określone w programie i jednakowe dla wszystkich przedsiębiorców. Warto się z nimi zapoznać już teraz, żeby uniknąć w przyszłości nieprzyjemnej niespodzianki.

Mikroprzedsiębiorcy

  • Utrzymanie aktywnej działalności gospodarczej przez 12 miesięcy – 25 proc. umorzenia

Jeżeli przedsiębiorcy uda się utrzymać aktywną działalność gospodarczą przez całe 12 miesięcy od dnia wypłacenia subwencji, wówczas zostanie ona umorzona w 25 proc. Bardzo ważne jest to, że dla spełnienia tego warunku działalność musi być aktywna przez cały okres 12 miesięcy – nie można jej zawiesić choćby na jeden dzień.

W tym okresie przedsiębiorca nie będzie również mógł ogłosić upadłości lub rozpocząć procesu likwidacji. Nie wiąże się to wprawdzie bezpośrednio z zaprzestaniem prowadzenia działalności, ale niewątpliwie stanowi do tego wstęp. W takich przypadkach subwencja będzie musiała zostać zwrócona w pełnej wysokości.

  • Utrzymanie zatrudnienia – do 50 proc. umorzenia

Jeżeli przedsiębiorcy uda się utrzymać, lub nawet zwiększyć poziom zatrudnienia, w ciągu 12 miesięcy od wypłacenia mu subwencji, to dodatkowo zostanie ona umorzona w 50 proc. Jest to całkowicie niezależny warunek od utrzymania aktywnej działalności gospodarczej. W takim przypadku łączne umorzenie subwencji wyniesie maksymalny poziom 75 proc. Pozostałą część zawsze trzeba będzie zwrócić.

Jeżeli jednak przedsiębiorcy nie uda się ocalić wszystkich miejsc pracy, to nadal będzie mógł on liczyć na dodatkowe umorzenie subwencji. Warunkiem jest jednak, aby takich ocalonych miejsc pracy było więcej niż połowa. Wysokość umorzenia będzie wówczas wyliczana proporcjonalnie.
Za każdy 1 proc. ocalonych miejsc pracy powyżej połowy, umorzeniu ulegnie taka sama część subwencji. Przykładowo: jeżeli stan zatrudnienia na koniec 12 miesięcznego okresu wyniesie 70 proc. (połowa zatrudnienia + dodatkowe 20 proc.), to taki przedsiębiorca będzie mógł liczyć na
20 proc. umorzenie subwencji. Poniżej 50 proc. nie należy się nic.

Bardzo ważny jest sposób wyliczania ocalonych miejsc pracy. Nie chodzi o proste sprawdzenie poziomu zatrudnienia po upływie 12 miesięcy. Nieuczciwy przedsiębiorca mógłby przecież łatwo podnieść zatrudnienie w ostatniej chwili – zwłaszcza, że liczy się również osoby na umowie zlecenie. Dlatego badaniu będzie podlegało średnie zatrudnienie w każdym kolejnym miesiącu. Nie da się więc nadrobić tego parametru rzutem na taśmę – jest to na pewno trudniejsze, ale ma ograniczyć możliwość nadużyć. Pokazuje też wyraźnie co jest faktycznym celem programu – ocalenie miejsc pracy.

Mali i średni przedsiębiorcy

W przypadku małych i średnich przedsiębiorców zasady są podobne. Również i w tym przypadku umorzeniem części subwencji zostaną nagrodzeni ci przedsiębiorcy, którym uda się utrzymać działalność gospodarczą oraz zachować jak najwięcej miejsc pracy. Ponieważ jednak subwencje w odniesieniu do tych przedsiębiorców są znacznie wyższe, wyższe są również wymagania, które muszą spełnić, aby uzyskać umorzenie.

  • Utrzymanie aktywnej działalności gospodarczej przez 12 miesięcy – 25 proc. umorzenia

Ten warunek jest identyczny jak w przypadku mikroprzedsiębiorców. Również i w tym przypadku obowiązuje zasada, że działalności gospodarczej nie można wstrzymać nawet na jeden dzień. Podobnie jest z upadłością czy likwidacją – wystąpienie jednej z takich sytuacji oznacza automatyczną konieczność zwrotu subwencji w pełnej wysokości.

  • Utrzymanie zatrudnienia – do 25 proc. umorzenia

Również i w tym przypadku warunek jest identyczny jak w odniesieniu do mikroprzedsiębiorców. Identycznie jest również badany. Jeżeli uda się przez 12 miesięcy utrzymać lub zwiększyć zatrudnienie – umorzone zostanie 25 proc. subwencji. Jeżeli liczba miejsc pracy spadnie, ale mniej niż o połowę – subwencja zostanie umorzona proporcjonalnie do ilości ocalonych miejsc pracy. W tym jednak przypadku 1 proc. subwencji zostanie umorzony za każde 2 proc.
ocalonych miejsc pracy – powyżej połowy Przedsiębiorca z podanego powyżej przykładu, gdyby należał do kategorii małych lub średnich przedsiębiorców, przy ocaleniu 70 proc. miejsc pracy (połowa zatrudnienia + dodatkowe 20 proc.) mógłby więc liczyć na umorzenie 10 proc. subwencji – a więc dwukrotnie mniej niż mikroprzedsiębiorcy.

  • Poniesienie straty w prowadzonej działalności – do 25 proc. umorzenia

W odniesieniu do małych i średnich przedsiębiorców wprowadzono dodatkowy warunek umorzenia do 25 proc. subwencji – poniesienie straty. W takim przypadku przedsiębiorca będzie uprawniony do umorzenia części subwencji w wysokości wykazanej straty, przy czym maksymalnie może być to właśnie 25 proc. subwencji. Przy spełnieniu tego warunku ostateczne umorzenie subwencji może wynieść – tak samo jak u mikroprzedsiębiorców – 75 proc. Trudno jednak będzie jednocześnie utrzymać lub zwiększyć zatrudnienie i odnotować stratę. W praktyce więc mali i średni przedsiębiorcy mogą liczyć na umorzenie maksymalnie
50 proc. wypłaconej subwencji.

Autor jest wspólnikiem w kancelarii Czyżewski, Nowojski, Ostaszewski sp. k, www.cno-legal.pl

Polecane
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.