Cholerycy myślą praktycznie i konkretnie. Często wiedzą, jakie jest najlepsze wyjście z danej sytuacji. Są optymistami. Unikają emocji, nawet gdy są one czymś normalnym czy pożądanym. Często lekceważą cudze lęki lub zmartwienia i szczycą się swoją twardą konstrukcją. Mogą być odbierani jako aroganccy. Wymagają dużo od siebie i od innych. Mają tendencję do pracoholizmu i traktowania pracy „jak religii”. Są gruboskórni. Szybko wpadają w złość. Ważny jest dla nich szacunek i lojalność. Są niecierpliwi. Choleryk potrzebuje mieć opozycję, ponieważ motywuje go rywalizacja.

Jak współpracować z cholerykiem?

Na ogół cholerycy są bardziej władczy od szefa i mają wszystkich za idiotów. Ich główna potrzeba to kierowanie, przewodzenie. Motywuje ich władza i wpływ. Potrzeby emocjonalne to poczucie kontroli, docenianie i uznanie za pracę. Choleryk popada w przygnębienie, gdy traci panowanie nad którąś sferą życia. Przejmuje kontrolę za pomocą pogróżek, zastraszania i podnoszenia głosu! Cholerycy są najlepsi w szybkim podejmowaniu kierownictwa, aktywności i dynamiczności, w naprawianiu zła. Z reguły szybko i trafnie podejmują decyzje i okazują silną wolę w działaniu.

Działają na chłodno, bez emocji. Nie ulegają zastraszaniu. Są niezależni i samowystarczalni. Emanują pewnością siebie. Są nastawieni na cel. Są świetni w dostrzeganiu szerokiego kontekstu. Dobrzy organizatorzy doskonali w szukaniu praktycznych rozwiązań. Szybko chodzą i działają. Lubią i potrafią delegować pracę. Nastawieni na wydajność w realizowaniu celów. Pobudzają innych do działania. Nie odczuwają zbytnio potrzeby przyjaźni. Często mają rację, co denerwuje inne typy.

Choleryk jest zdecydowany i przekonujący. Jeżeli pochwali się choleryka (najlepiej za jego ciężką pracę), to będzie harował jak wół. Chce mieć poczucie skuteczności i produktywności, bo nie lubi marnować czasu. Lubi przekonywać innych, logiczne udowadniać swoją rację, stawiać cele sobie i innym.

Obszary do rozwoju

Jak wiadomo, każda mocna strona doprowadzona do skrajności, staje się słabością. Nie inaczej jest u choleryków. Jeżeli choleryk będzie pracował nad sobą w poniższych obszarach, będzie mógł przenosić góry.

Problemem choleryka jest zbytnia apodyktyczność, która zniechęca do niego innych ludzi. Są niecierpliwi, przez co łatwo popadają w gniew. Może to powodować niewłaściwy klimat w organizacji. Cholerycy nie umieją odpoczywać, a nawet niezbyt chcą odpoczywać (strata czasu) i mogą tego samego wymagać od innych. To może być nie do wytrzymania dla bardziej „wyluzowanych” typów. Nadmierna porywczość też może być ciężka do zniesienia dla innych. Cholerycy lubią kłótnie i specjalnie je prowokują. Inni tego nie lubią. Zbyt mocno nacierają, co może powodować wycofanie i unikanie ich przez innych.

Brakuje im elastyczności, aczkolwiek nie mają problemu ze zmianą zdania, jeżeli przekona się ich logicznymi argumentami. Okazywanie emocji traktują jako przejaw słabości. Brakuje im empatii. Nie analizują szczegółów, przez co mogą im unikać istotne niuanse. Mają skłonność do wykorzystywania oraz podejmowania decyzji za innych. Nie umieją przepraszać. Wydaje im się, że wszystko wiedzą i potrafią lepiej od innych. Wkraczają w cudzą przestrzeń.

Zależy im na lojalności współpracowników, ale przez zamykanie się na uwagi innych mogą tracić lojalnych zwolenników. Cholerycy mają skłonność do manipulowania, okazywania gniewu, stawiania żądań. Miewają humory, potrafią krzyczeć i rugać innych. W skrajnych przypadkach mogą naruszać nietykalność cielesną, grozić i stosować surowe kary.

Nie taki choleryk straszny...

Już wiesz, co charakteryzuje choleryka, jak z nim współpracować oraz jakie ma obszary do rozwoju. Jeżeli masz w swoim zespole choleryków, to spełnij ich emocjonalne potrzeby, a będą jednymi z najlepszych współpracowników.

Zapewnij im wsparcie w obszarach słabości oraz wytłumacz (logicznie), że inne typy też mają swoje zalety. Zaczną ich wtedy szanować i lepiej z nimi współpracować. Sam jestem cholerykiem (z domieszką sangwinika), więc wiem jakim wyzwaniem jest dla choleryka praca nad sobą oraz jakie wyzwania niesie dla niego praca z innymi. Warto jednak podjąć to wyzwanie. Powodzenia w działaniu!

Autor jest certyfikowanym trenerem biznesu i przedsiębiorcą. Prezes grupy BNI Sandecja
zrzeszającej właścicieli M¦P. www.lideruj.pl