Wielu menedżerów średniego szczebla, obawiając się o swoje stanowiska, tłumiło talenty swoich podopiecznych. Rotacja doskonale widoczna była w ogłoszeniach o pracę na popularnych portalach. Przyjmowanie w myśl zasady pracuj i nie pokazuj, że wiesz więcej było codzienną praktyką. Na całe szczęście trend mocno zaczyna się zmieniać. Coraz więcej pracodawców dojrzało do postrzegania pracowników jako filarów firmy, a nie taniej siły roboczej.
Nie można się łudzić. Nie każdy nadaje się na piastowanie stanowiska koordynatora. Nawet najszczersza chęć do pracy nie zastąpi cech, które ktoś, kto ma prowadzić i wspierać zespół powinien mieć.
Kierownik, twoja prawa ręka
Kim więc jest dobry kierownik? Niezależnie od wykonywanej pracy kluczowe jest posiadanie wiedzy, umiejętne jej wykorzystanie i zdobywanie. Dlaczego? Pod uwagę weźmy dwa warianty: kierownik ma braki w jakimś temacie, ale zanim podejmie decyzje, będzie wiedział jak wiadomości uzupełnić, potrafi się nie bać i zapytać. Albo nie ma wiedzy, jest oporny na sugestię i „nieświadomie" będzie działał na niekorzyść firmy, lub – co gorsza – dla zatarcia własnej niewiedzy poświęcał dobrych pracowników. Odpowiedni koordynator będzie otaczał się osobami, które są również mądre lub mądrzejsze niż on sam.
Empatia. Dlaczego jest tak szalenie ważna? Najlepsi z najlepszych otwarcie mówią o tym, jak istotna jest inteligencja emocjonalna. Dobry lider będący w stanie stawić czoła każdej sytuacji, jest doskonałym autorytetem. Sposób bycia osoby zarządzającej najczęściej przekłada się na cały skład. Nie ulega wątpliwości, że atmosfera ma wpływ na wydajność współpracowników.
Odwaga. Kierownik jest na pierwszej linii frontu niemalże w każdej sytuacji. Kto jak nie on ma stać za swoim teamem? To kierownika proszą poirytowani klienci, to on otrzymuje pierwsze informację kiedy jakiś projekt okazuje się niedopracowany. Trzeba mieć odwagę przyznać się również do błędu, a potem się podnieść i pracować dalej.
Wielu kierowników nie dopuszcza myśli o porażce. Nie potrafi obrócić jej w sukces i pokazać swojego doświadczenia. Historia pokazuje, że wielcy ludzie jak Steve Jobs czy Henry Ford przekuwali niepowodzenie w triumf. Musiały zagrać bojowość i determinacja.
Charyzma. Ludzie posiadający tę cechę potrafią dodać iskry i rozpalić płomień. Osoby charyzmatyczne często są uznawane za autorytet i chętnie czerpiemy od nich, korzystając z najlepszych cech. Pewność siebie jest praktyczna przy prowadzeniu trudnych rozmów z podwładnymi i motywowania, wtedy kiedy sami mają problem z uwierzeniem w swoje możliwości.
Zespół, twoja podpora
Zgrany i zorganizowany team jest marzeniem niejednego lidera. Utrzymanie w ryzach wielu osób o różnym temperamencie i charakterze nie zawsze jest proste. Nie ma magicznej receptury jak zjednoczyć cały zespół, ale możesz szukać własnego przepisu.
Zaufanie i swoboda działania. Wyobrażenie, że kiedy tylko zamykasz drzwi, twoi pracownicy zakładają nogi na biurkach, kończąc tym samym swoją pracę, jest bardzo złudne. Możesz być najlepszym szefem a twoi pracownicy i tak będą wykonywać swoje obowiązki z ulgą, kiedy nie będzie Cię za ich plecami. Być może 10 razy skasują napisany tekst, ale w ostatecznej wersji będzie na tyle dopracowany, że powiesz „To jest naprawdę dobre!".
Umiejętne prowadzenie rozmów. Bardzo dobry skład nie powstaje bez potknięć i kryzysów. O popełnionych błędach należy rozmawiać, w końcu to ty kontrolujesz wykonywane zadania i możesz interweniować na bieżąco. Najgorszym posunięciem jest oznajmienie, co zostało fatalnie wykonane i zostawienie pracownika samemu sobie z tym komunikatem.
Inteligentni ludzie również popełniają błahe uchybienia. Nikt nie oczekuje poklepania po plecach. Wystarcza odpowiednie argumenty i dobre podsumowanie. Nie pozostawiasz uczucia bezradności.
Doceniaj. „Dziękuję! Jesteście fantastyczni!" – badaj, słuchaj, wyciągaj wnioski.
Posiadanie prawej ręki nie zwalnia z funkcji dyrektora. Podwładni doceniają zaangażowanie w ich pracę. Lubią wiedzieć, że są zauważani. Doskonale wykonywane obowiązki zasługują na uznanie. Kiedy widzisz progres i szanse na rozwinięcie skrzydeł daj odpowiednie narzędzia do tego rozwoju. Może to być szkolenie, wsparcie – metod jest wiele. Często pracownicy nie porzucają pracy, tylko pracodawcę.
Innowacja. Oferuj spotkania integracyjno-towarzyskie.
W swobodnej atmosferze chętniej mówimy o naszych pomysłach czy niedoskonałościach. Nie zawsze musisz uczestniczyć, ale zwróć uwagę na atmosferę, jaka panuje w pracy, kiedy ludzie zwyczajnie się lubią i ufają sobie. Kiedy ostatnio „wygoniłeś" podopiecznych do kina czy teatru? Myślisz, że bliskie stosunki między pracowniami negatywnie wpływają na renomę firmy? Jest dokładnie na odwrót.
Nie ma złotej rady co zrobić, żeby nasza firma rozwijała się prawidłowo pod względem składu osobowego. Powinno się jednak iść czasem pod prąd i porzucić dotychczasowe myślenie. Ufaj, pytaj, doceniaj. Szanowany pracownik to lojalny pracownik. Cały skład to pojedyncze jednostki. Nie ma czasem fizycznej możliwości porozmawiać czy docenić każdego, ale nie robiąc nic, możesz stracić kogoś, komu zależy na rozwoju przedsiębiorstwa tak samo, jak tobie.
Zerknij na statystyki, ile razy w porównaniu do lat poprzednich ludzie zmieniają prace w ciągu swojego życia. Jakie ku temu są powody. Zajrzyj w badania dotyczące poziom satysfakcji pracowników z obecnego zatrudnienia. Można na prawdę przejrzeć na oczy lub zmienić perspektywę.
Autorka jest Specjalistą ds. PR - Provema