Wszystko zaczyna się od potrzeby. Dopiero w sytuacji, kiedy brakuje nam rąk do pracy, bądź gdy musimy powiększyć zespół, aby odciążyć obecnych pracowników, zastanawiamy się nad narzędziami, które skutecznie pomogą nam usprawnić procesy rekrutacyjne w naszej firmie.
Ktoś wspomniał, że znalazł pracownika przez Facebook, ktoś inny, że przez LinkedIn. Myślisz wtedy: "przecież to pestka! Ja też tak potrafię!”. Nie zastanawiamy się jednak nad tym, że rekrutacja to stały proces, o którym powinniśmy myśleć przez cały czas funkcjonowania firmy.
Media donoszą, że obecnie spotykamy się z „rynkiem pracownika”, jednak nie informują nas o tym, że jest to zależne od branży. Niezaplanowane działania w postaci: ”rzucamy całą pracę, jaką mamy do wykonania i poszukujemy pracownika”, nie przyniosą takich efektów, jakbyśmy faktycznie chcieli. Mogą one nawet zaszkodzić firmie, gdy odciągają od rzeczywistych obowiązków cały zespół.
Grupa docelowa, a media społecznościowe
Do mediów społecznościowych zaliczamy między innymi: Facebook, Instagram, Tweeter, LinkedIn, GoldenLine, Google+, YouTube, Snapchat. Istnieje oczywiście wiele innych portali, bardziej lub mniej popularnych w zależności od kraju, natomiast w Polsce, w głównej mierze, spotykamy się właśnie z tymi wymienionymi powyżej. Jednak czy mając taką paletę możliwości powinniśmy być obecnym, a także działać w każdym serwisie? Absolutnie nie.
W pierwszej kolejności odpowiedzmy sobie na kilka podstawowych pytań:
Kto jest naszą grupą docelową oraz ile faktycznie ich mamy? Czy nasza grupa docelowa jest online? W których dokładnie kanałach komunikacji jest dostępna nasza grupa docelowa? Co motywuje ludzi z wybranej grupy? Jaki komunikat dla poszczególnej grupy będzie skuteczny i zrozumiały?
Dopiero po takiej analizie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy będziemy korzystać z mediów społecznościowych w rekrutacji, a jeśli tak, to z których konkretnie kanałów.
Jak wygląda szersza perspektywa rekrutacji?
Kiedy jesteśmy już pewni, że nasza grupa docelowa jest aktywnym uczestnikiem mediów społecznościowych, przechodzimy do realizacji naszego planu: najpierw strategia, następnie działania operacyjne, do których zaliczyć możemy publikowanie ogłoszeń.
Ale czy jest to jedyna aktywność, jaką powinniśmy podejmować w ramach rekrutacji online?
Z pewnością jest ona najbardziej popularna i to po nią najczęściej sięgamy, ponieważ patrzymy na rekrutację wyłącznie przez pryzmat pozyskania kandydata. Jednak patrząc na proces rekrutacji z szerszej perspektywy, powinniśmy dostrzec, że rekrutacja to nie tylko ten konkretny moment, kiedy mamy zapotrzebowanie na kandydata, ale ciągły proces.
Nawet jeśli przeprowadzamy jedną rekrutację rocznie, pamiętajmy o tym, że źle przeprowadzona może odbić się szerokim echem na kolejnej.
Proces rekrutacji zaczyna się już w momencie zetknięcia się naszego odbiorcy, który niekoniecznie jest w tej chwili kandydatem, z naszą firmą. Na przykład wtedy, kiedy widzi on reklamę w Internecie modnego napoju energetycznego, kiedy czyta opinie na temat obsługi klienta popularnego producenta telefonów, czy też wtedy, gdy słyszy od znajomego, jak pracuje się w jednej z sieci dyskontów. Właśnie wtedy podświadomie podejmuje on decyzję, czy chciałby w przyszłości związać się z daną firmą, jako pracownik, bądź partner biznesowy, czy też nie.
Dlatego planując rekrutację, weźmy pod uwagę szerszą perspektywę i zadbajmy o to, aby nasz proces stał się o wiele prostszy, kiedy nadejdzie czas poszukiwań pracownika, dzięki wszystkim działaniom, które podejmujemy w naszej firmie oraz na zewnątrz. Mając na uwadze stały proces rekrutacji mamy większe pole do manewru. Możemy skorzystać zarówno z typowych działań rekrutacyjnych, ale także z obszaru employer brandingu, czy candidate experience.
Jak działać w mediach społecznościowych?
Do aktywności rekrutacyjnych, w oparciu o media społecznościowe, zaliczamy między innymi: standardowe ogłoszenia na Facebooku, bądź LinkedIn, kreatywne i często barwne formy ogłoszeń na przykład na Instagramie, Instastory lub Snapchacie. zastosowanie metody direct search poprzez LinkedIn, GoldenLine, a nawet Facebook.
Niekwestionowaną zaletą działań w social media jest stosunkowo ich niski koszt oraz mierzalne efekty. Media społecznościowe są bezpłatne i jedyne co nas ogranicza to nasza kreatywność, a statystyki oraz dane, które udostępniają nam serwisy, pomogą określić nasz poziom skuteczności w danym kanale komunikacji, a także dostarczą nam informacji, co warto poprawić w samym komunikacie.
Na co zwrócić uwagę?
Media społecznościowe kierują się swoimi prawami i nie mówię tu o samym regulaminie korzystania. Z założenia lubimy oglądać to, co ładne dla oczu, dlatego przyłóżmy większą uwagę do estetyki zanim naciśniemy przycisk OPUBLIKUJ.
W tych działaniach pomocne mogą okazać się darmowe i bardzo intuicyjne narzędzia do tworzenia podstawowych grafik, takie jak: Canva, czy Designbold.
Jeśli zastanawiasz się, czy media społecznościowe są skutecznym narzędziem do rekrutacji – odpowiedź zasadniczo brzmi TAK.
Pamiętajmy jednak, że aby była to rekrutacja skuteczna, nasze działania muszą być przemyślane i zaplanowane, abyśmy mogli dopiąć swego rekrutacyjnego celu.
Autorka jest właścicielem firmy szkoleniowo-konsultingowej HR Embassy