Płci pięknej z całą pewnością lepiej wychodzi planowanie domowego budżetu w tradycyjnym ujęciu „od pierwszego do pierwszego”. Częściej niż mężczyźni planują one wydatki w perspektywie miesiąca – udaje się to 37 proc. kobiet i jedynie 30 proc. mężczyzn. Kobiety dużo lepiej radzą sobie też z codziennym, bieżącym nadzorowaniem finansów – 36 proc. kobiet przyznaje, że kontroluje wszystkie, nawet najdrobniejsze wydatki. Podobną skrupulatność wykazuje tylko 22 proc. panów. Nietrudno się więc domyślić, że wśród osób, które w ogóle nie panują nad swoimi wydatkami, większą grupę stanowią mężczyźni – do takiej postawy przyznaje się co piąty mężczyzna i tylko 13 proc. kobiet.
W kontekście oszczędzania zarówno panie jak i panowie uważają, że warto oszczędzać: to odpowiednio 69 proc. i 64 proc. Różne są natomiast źródła, z których czerpią wiedzę na temat rynku finansowego, lokowania i inwestowania swoich środków. Mężczyźni w większym stopniu ufają reklamom (22 proc. mężczyzn w stosunku do 18 proc. kobiet) i własnej intuicji (12 proc. mężczyzn w stosunku do 8 proc. kobiet). Kobiety zdają się natomiast na wiedzę i opinie znajomych i rodziny – odpowiedź taką wskazuje 34 proc. kobiet i tylko 22 proc. mężczyzn.
Przed nami kolejne rodzinne święta i związane z nimi wydatki. W trosce o stan domowego budżetu po świętach radzimy więc panom, aby przed wyruszeniem do centrum handlowego nie zapomnieli o ustaleniu z żoną listy potrzebnych sprawunków.
¬ródło: Badanie „Postawy Polaków wobec finansów”, zrealizowane przez Fundację Kronenberga przy Citi Handlowy
Fundacja Kronenberga przy Citi Handlowy od 8 lat przygląda się wiedzy i postawom Polek i Polaków wobec finansów. Jak pokazuje tegoroczna edycja badania „Postawy Polaków wobec finansów”, o pieniądzach rozmawia się w dwóch trzecich gospodarstw domowych. Cieszy fakt, że systematycznie powiększa się liczba osób oszczędzających - od 2008 r. wzrosła ona z 41 proc. do 59 procent. Inaczej jednak do finansowej sfery życia podchodzą kobiety, a inaczej mężczyźni.