Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Jak dłużnik nasłał komornika na wierzyciela

Dodano: 02.12.2014 Czytane: 18

¯yjemy w niezwykle ciekawym kraju, gdzie absurdy życia prześcigają się o palmę pierwszeństwa.

Jednym z najbardziej wdzięcznych tematów z zakresu absurdu jest prowadzenie biznesu. Tu nie tylko rządzący prześcigają się w głupawych pomysłach i rozporządzeniach, ale również same firmy, starają się nadać wartość dodaną prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.

Czy pamiętacie jeden z najbardziej ko(s)micznych pomysłów ministerstwa finansów, dotyczący wykorzystania oleju rzepakowego? Otóż jeśli właściciel gospodarstwa rolnego chciał wlać tłoczony przez siebie olej rzepakowy do baku własnego ciągnika, to w myśl przepisów wydalonych przez ministerialnych mędrców musiał założyć skład celny i zatrudnić celnika.

Dziś mamy do czynienia z nową jakościowo sytuacją. Teraz w majestacie tzw. prawa dłużnik może nasłać na wierzyciela komornika, aby ściągnąć swoje pieniądze. Jak to możliwe? Konstrukcja jest prosta.

Firma X jest winna firmie Y 600 zł, a firma Y firmie X 1700 zł? Wychodzi na to, że firma Y jest dłużnikiem firmy X na kwotę 1100 zł.

Co robi firma Y, aby uprzedzić wierzyciela i jeszcze na tym coś wygrać dla siebie. Składa pozew przeciwko firmie X i otrzymuje w stosunku do niej nakaz zapłaty, a następnie klauzulę wykonalności. Oznacza to, że teraz to komornik będzie odzyskiwał pieniądze od firmy X, mimo że firma Y jest jej winna prawie trzy razy tyle.

Ot i wyrok w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej.
Polecane
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.