Mimo wielu korzyści, prowadzenie własnego działu marketingu wiąże się również z pewnymi wyzwaniami, które mogą stanowić poważne bariery dla małych i średnich przedsiębiorstw.
1. Czasu onboardingu i czas przygotowania stanowiskowego
Wprowadzenie nowego pracownika do firmy i zapoznanie go z kulturą organizacyjną oraz produktami wymaga czasu, co może opóźnić rozpoczęcie efektywnych działań marketingowych.
2. Wysokie koszty zatrudnienia ekspertów
Zatrudnienie specjalistów przez duże „S” na pełen etat wiąże się z dużymi kosztami, które mogą być nieproporcjonalnie wysokie w porównaniu do pierwszych wyników oraz możliwości finansowych danej firmy.
3. Konieczność zatrudnienia kilku osób
Okazuje się, iż aby skutecznie zarządzać wszystkimi aspektami marketingu wewnątrz firmy, niezbędne jest posiadanie zespołu o różnorodnych kompetencjach i konieczne jest obsadzenie kilku niezależnych stanowisk, co generuje dodatkowe koszty i wyzwania organizacyjne.
Najczęściej w całej tej układance kluczowa jest osoba, która owym działem marketingu będzie zarządzać. Oznacza to dodatkowy koszt i przy braku profesjonalnego procesu rekrutacyjnego (ciężko często w ramach własnej rekrutacji skutecznie zweryfikować dobrego marketingowca) dość dużą niewiadomą, jeśli chodzi o obsadzenie tego odpowiedzialnego stanowiska.
4. Ryzyko błędów w rekrutacji
Wspomniałem już o tym wyżej, aczkolwiek rekrutacja odpowiednich osób do działu marketingu, to kluczowy element sukcesu.
Bądźmy szczerzy, popełnienie błędu na tym etapie może kosztować firmę nie tylko odpowiedni budżet rekrutacyjny i płacę stanowiskową. Bardzo często musimy brać pod uwagę czas, który nie gra na naszą korzyść.
Rekrutacja to dopiero początek, kolejnym krokiem jest profesjonalny onboarding, który jest piętą achillesową polskiego MŚP. Jeden dzień oprowadzenia po firmie to nie jest onboarding, a pokazanie produkcji osobie z marketingu też tego nie zmieni, jeśli prowadzisz firmę produkcyjno-handlową.
5. Jedna osoba w dziale marketingu
Kolejny fenomen polskiego MŚP, gdzie dysproporcja między poszczególnymi działami w firmie jest mocno zauważalna, tj.: produkcja = duży zespół, sprzedaż = duży zespół, marketing = ta osoba, która kiedyś coś tam w firmie robiła i nie chcemy jej podziękować za współpracę (faktyczny przykład z mojej aktywności zawodowej jako Interim Manager).
Zatrudnienie jednej osoby (nawet najbardziej kompetentnej) i sprawienie, aby była odpowiedzialna za wszystkie działania marketingowe (m.in.: SEO, Google Ads, Social Media, eventy, grafika, copywriting, analiza danych) jest posunięciem nieoptymalnym (mimo pozornych oszczędności w stanowiska) i niesie ze sobą ryzyko przeciążenia danej jednostki ludzkiej oraz zawsze jest bezpośrednio powiązane z ograniczeniem możliwości komunikacyjnych całej firmy.
Czy łatwo znaleźć dobrą agencję marketingową i na co zwrócić uwagę?
Poszukiwanie odpowiedniej agencji marketingowej może być wyzwaniem, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy rynek jest przesycony ofertami.
Obserwuję również mocny trend spadku profesjonalizacji branżowej, ponieważ dziś niemal każda osoba, która ma doświadczenie w prowadzeniu własnych profili w mediach społecznościowych, uważa się za specjalistę w marketingu.
Najczęściej takie osoby oferują usługi po mocno zaniżonych cenach. Należy jednak oddać im to, że są w stanie przygotować ciekawe portfolio, jednak najczęściej tutaj kończą się ich możliwości realnego wsparcia biznesowego firmy.
Jest to pozorna oszczędność, która kończy się tym, że o wiele więcej płacimy osobie branżowej, która musi naprawić wszystkie błędy mające miejsce (m.in. złe lub brak ustawienia reklam Google Ads, błędy na stronie www). Na co więc warto zwrócić uwagę podczas wyboru agencji marketingowej?
1. Freelancerzy na studiach lub osoby chcące sobie dorobić
Choć mogą oferować niskie ceny (co jest bardzo atrakcyjne), najczęściej brakuje im doświadczenia, wiedzy, umiejętności, czasu i profesjonalizmu niezbędnego do realizacji skutecznych kampanii. Pozorna oszczędność zamienia się w koszt utraconych klientów.
2. Niska cena
Często okazuje się, że „tanie” usługi to te, które nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. W marketingu, jak w każdej innej dziedzinie, jakość ma swoją cenę.
3. Brak możliwości wystawienia faktury
Brak formalności we współpracy może prowadzić do problemów prawnych i finansowych. Osoby będące nieskuteczne w swoich działaniach nie są w stanie prowadzić chociażby JDG i utrzymać się na mocno konkurencyjnym rynku.
4. Brak chęci podpisania umowy
Umowa jest podstawą każdej profesjonalnej współpracy. Określa ona przede wszystkim zakres działań i cele, które stawiamy przed ową kooperacją. Jej brak może świadczyć nie tylko o braku profesjonalizmu, lecz również o braku możliwości wyprowadzenia roszczeń prawnych w sytuacji, gdy „freelancer” narazi nas na dodatkowe koszty (np. wprowadzi zmiany na stronie www, które popsują kod źródłowy i strona nie będzie się wyświetlać prawidłowo).
5. Brak portfolio
Brak doświadczenia i dowodów na skuteczność działań agencji to poważny sygnał ostrzegawczy. Elementem, który moim zdaniem stoi wyżej niż portfolio jest doświadczenie zawodowe danej osoby, która np. jest w stanie nam udokumentować fakt, iż pracowała w danej firmie na stanowisku X przez Y lat. Najłatwiej to zweryfikować za pomocą CV lub portalu LinkedIn.
6. Czas reakcji agencji i jakość odpowiedzi
Zmora we współpracy z agencjami oraz freenlancerami. Szybka reakcja i profesjonalne podejście do zapytań są kluczowe w dynamicznie zmieniającym się środowisku biznesowym. Bez tego będziemy wiecznie sfrustrowani nie tylko z powodu braku wyników, lecz również na brak
zagwarantowanej obsługi na odpowiednim poziomie.
Dlaczego warto rozważyć outsourcing marketingu?
Outsourcing marketingu staje się coraz popularniejszym rozwiązaniem, zwłaszcza wśród małych i średnich przedsiębiorstw. Współpraca z zewnętrznymi specjalistami może przynieść szereg korzyści, które trudno osiągnąć prowadząc działania marketingowe wyłącznie we własnym zakresie (głównie za sprawą ograniczonych zasobów finansowych) lub decydując się wątpliwej jakości współprace (owszem cena jest atrakcyjna, lecz najczęściej podejrzanie niska cena oznacza permanentny brak efektów).
1. Dostęp do specjalistów w niższej cenie
Zamiast zatrudniać kilku pracowników na pełen etat, firma może korzystać z usług specjalistów na zasadzie outsourcingu, co pozwala na oszczędności finansowe. Najczęściej 2-3 osoby działające zewnętrznie są w stanie wykonać tę samą pracę, co cały dział marketing z równie dobrym, o ile nie lepszym efektem.
2. Weryfikacja jakości na podstawie referencji
Przed podjęciem decyzji o współpracy z agencją lub freelancerem, można dokładnie przeanalizować dotychczas prowadzone projekty i zweryfikować skuteczność na bazie dostarczonych referencji, co daje pewność, że wybiera się odpowiedniego partnera, który realnie wesprze nas w celach marketingowych firmy.
3. Inwestycja w rozwój firmy
Profesjonalne działania marketingowe przyczyniają się do wzrostu rozpoznawalności marki, co z kolei może prowadzić do zwiększenia sprzedaży, większej liczby klientów, możliwości reinwestowania nadwyżek finansowych i przede wszystkim zdobycia, a następnie umocnienia wysokiej pozycji na rynku.
4. Jasne cele do realizacji
Współpraca z zewnętrznymi ekspertami z zakresu marketingu pozwala na wyznaczenie konkretnych celów do realizacji i monitorowanie postępu działań, co jest kluczowe dla efektywności działań marketingowych.
Ponadto osoba z doświadczeniem, udokumentowanymi wynikami i mająca wiedzę tak teoretyczną, jak i praktyczną będzie w stanie jasno w trakcie pierwszych spotkań dogrywających współpracę wskazać, co jest realne do osiągnięcia + w jakim czasie będzie to w stanie dla nas wykonać oraz ile będzie to orientacyjnie kosztować (padną konkretne widełki finansowe).
5. Wynajem eksperta na godziny
Kolejna opcja, która zyskuje na popularności. Istnieje możliwość wynajmu specjalisty ds. marketingu na określoną liczbę godzin w ciągu miesiąca, co pozwala na elastyczne zarządzanie budżetem i dostosowanie działań marketingowych do bieżących potrzeb firmy.
6. Outsourcing określonego obszaru marketingu
Jeśli mamy osobę od marketingu w firmie i potrzebuje ona wsparcia, to warto pomyśleć o wydelegowaniu części działań na zewnątrz. Zakontraktowana firma przydzielić nam specjalistę, który odciąży zadaniowo i wesprze operacyjnie nasz marketing, co pozwala na lepsze wykorzystanie zasobów i koncentrację na najważniejszych celach.
Wybór między posiadaniem własnego działu marketingu a outsourcingiem, to jedno z kluczowych wyzwań, przed którymi stają małe i średnie przedsiębiorstwa.
Obie opcje mają swoje zalety i wady, jednak dla wielu firm z sektora MŚP outsourcing marketingu może okazać się bardziej efektywnym rozwiązaniem – zarówno pod kątem finansowym, jak i jakościowym.
Współpraca z doświadczonymi specjalistami pozwala na uzyskanie wysokiej jakości usług w niższej cenie, a także na elastyczne dostosowanie działań marketingowych do bieżących potrzeb i możliwości firmy. Warto więc dokładnie rozważyć tę opcję, szczególnie w kontekście dynamicznie zmieniającego się rynku i rosnących oczekiwań klientów.